Ogromne emocje zgotowali kibicom siatkarze Jastrzębskiego Węgla i Zaksy Kędzierzyn-Koźle. W hitowym spotkaniu 21. kolejki PlusLigi górą był nasz zespół.
Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy od pierwszych piłek grali z dużą determinacją i szybko wypracowali sobie przewagę nad naszym zespołem. Świetnie w szeregach Jastrzębskiego Węgla spisywał się Jason De Rocco, który siał pustoszenie w szeregach kędzierzynian. Zaksa obudziła się dopiero w końcówce seta, jednak za późno było na odwrócenie losów tej partii. Jastrzębianie zwyciężyli do 23.
Od początku drugiej partii na parkiecie rozgorzała zacięta walka o każdą piłkę. W połowie seta ponownie zaczęła się zarysowywać przewaga miejscowych, którzy odskoczyli od mistrzów kraju na cztery oczka. Kędzierzynianie pokazali jednak charakter i w końcówce seta doprowadzili do remisu. Przy stanie 23:22 dla gospodarzy nasz zespół popełnił jednak prosty błąd, który rzutował na wynik całego seta. Miejscowi ponownie zwyciężyli do 23 i zapachniało niespodzianką.
Od początku trzeciego seta gracze naszego zespołu byli mocno skoncentrowani, co poskutkowało lepszą grą drużyny. Po kilku minutach zaciętej rywalizacji inicjatywę przejęła Zaksa. Podopieczni Fefe wreszcie zaczęli grać tak, jak oczekiwaliby tego kibice, co przyniosło zwycięstwo do 19.
Kędzierzynianie kontynuowali świetną grę także w kolejnej partii. Gospodarze mocno ułatwili sprawę naszym siatkarzom popełniając coraz więcej niewymuszonych błędów. To była woda na młyn Zaksy. Mistrzowie Polski bezlitośnie wykorzystywali każde złe zagranie rywala i doprowadzili do tie-breaka.
Zaksa rozpoczęła piątego seta od zdobycia trzech punktów z rzędu, co ustawiło dalszy przebieg wydarzeń na parkiecie. Kędzierzynianie, jak na mistrzów kraju przystało, byli pewni siebie i kontrolowali grę. W końcówce nasz zespół zachował zimną krew i dowiózł korzystny wynik do końca, wygrywają do 11.
Jastrzębski Węgiel - Zaksa Kędzierzyn-Koźle 2:3 (25:23, 25:23, 19:25, 18:25, 11:15)
Reklama
Zaksa pokazała wielki charakter! Kędzierzynianie wygrali w Jastrzębiu, choć przegrywali już 2:0
- KK24
- 10.02.2017 19:27
Napisz komentarz
Komentarze