Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 18:24
Reklama
Reklama

Inwestor w porcie wyjaśnia niedomówienia i wątpliwości. „Mieszkańcy nie mają się czego obawiać”

Wokół inwestycji w kozielskim porcie w ostatnim czasie narosło sporo niepokojów i niedomówień. Szczególnie mieszkańcy Kłodnicy obawiają się, że uruchomienie bazy logistycznej negatywnie wpłynie na poziom ich życia. Czy rzeczywiście jest się czego bać? Jak będzie funkcjonował terminal? O tym rozmawiamy ze Zbigniewem Żukiem, członkiem zarządu spółki Kędzierzyn-Koźle Terminale, która inwestuje w porcie.

KK24.pl: - Na jakim obecnie etapie znajduje się proces inwestycyjny?

Zbigniew Żuk: - Na etapie projektowo-pozwoleniowym. We wrześniu 2016 r. zakończyły się prace związane z badaniami geotechnicznymi i środowiskowymi. W tej chwili trwa proces uzyskiwania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji oraz przygotowywany jest projekt budowlany niezbędny do uzyskania pozwolenia na budowę.

- Kiedy w porcie rozpoczną się pierwsze prace budowlane?

- Planujemy rozpoczęcie prac budowlanych związanych z pierwszym etapem inwestycji latem bieżącego roku. Rozpoczęcie prac uzależnione jest od uzyskania prawomocnej decyzji o pozwoleniu na budowę.

- Kiedy planowane jest uruchomienie terminala produktów płynnych? W jakich latach planowana jest realizacja kolejnych etapów inwestycji?

Jeśli rozpoczęcie prac budowlanych nastąpi zgodnie z planem, rozpoczęcie działalności operacyjnej nastąpi w IV kwartale 2018 roku. Budowa Etapu II rozpocznie się po uzyskaniu potwierdzenia od potencjalnych klientów gotowości korzystania z pojemności. Budowa Terminala Sypkich Produktów Masowych i Drobnicy (TSPMiD) oraz Terminala Kontenerowego (TK) powinna rozpocząć się w roku 2018.

- Ile osób znajdzie pracę w uruchomionym terminalu?

Po zakończeniu budowy Etapu I TPPM zatrudnienie znajdzie ponad 25 osób (bezpośrednio). Docelowo 35 osób (po zakończeniu Etapu II). Przedstawiona wielkość zatrudnienia nie obejmuje obsługi bocznicy kolejowej oraz pozostałych terminali (TSPMiD, TK). W całości port będzie zatrudniał bezpośrednio koło 100 osób, co generuje dodatkowo około 100-150 dodatkowych miejsc pracy wokół działalności portowej.

- Czy operator terminala planuje przeładunek i składowanie oraz mieszanie substancji niebezpiecznych. Jeśli tak, jakich?

- KKT Sp. z o.o. planuje tylko i wyłącznie magazynowania i przeładunek masowych produktów płynnych (bez jakiegokolwiek mieszania) – produkty chemiczne np. metanol, alkohole, glikol i paliwa silnikowe np. olej napędowy. Przeładunki i składowanie będą się odbywały w najnowszej generacji instalacjach i według obowiązujących norm emisji i prawa.

- Jaki jest przewidywany ruch do portu samochodów ciężarowych w związku z uruchomieniem terminala?

- Po zakończeniu Etapu I TPPM przy maksymalnym wykorzystaniu pojemności oraz założeniu, że całość produktów zostanie wydana na autocysterny, niezbędnych jest podstawienie ok. 75-80 zestawów drogowych dziennie. TPPM będzie również wykorzystywać spedycję kolejową. W zależności od decyzji klientów KKT (czy kolej/czy zestawy drogowe), ilość ładowanych autocystern może się wahać od 50-80 dziennie.

- Czy operator będzie wykorzystywał również transport kolejowy i rzeczny? Jeśli tak, w jakiej skali i czy będzie to miało miejsce wraz z uruchomieniem terminala?

- Co do transportu rzecznego, to wielkość przyjmowanych drogą wodną produktów płynnych będzie zależała od stanu rzeki Odry. Chcielibyśmy, aby dostawy rzeką były jak największe, nawet 100%. Wszystko, czego nie uda się dostarczyć drogą wodną, przyjedzie koleją. Zakładamy, że obie drogi zaopatrywania TPPM (rzeka/kolej) będą funkcjonować od dnia uruchomienia.

- Czy według inwestora słuszne są obawy części mieszkańców,  że uruchomienie terminala negatywnie wpłynie na komfort życia na osiedlu oraz stan środowiska naturalnego?

- W zakresie ochrony środowiska jako inwestor nie mamy obaw i mieszkańcy również nie mają się czego obawiać. Obowiązujące przepisy, jak i filozofia prowadzenia biznesu przez KKT, narzucają zastosowanie najbardziej nowoczesnych i restrykcyjnych rozwiązań w zakresie ochrony powietrza, wody, ziemi oraz emisji hałasu przez TPPM. Ponadto terminal będzie znajdował się w znaczącej odległości od najbliższych zabudowań. Natomiast ruch barek, cystern kolejowych i autocystern w porównaniu z obecną sytuacją, kiedy w ogóle go nie ma, na pewno wzrośnie. W ocenie KKT dostawy koleją nie będą uciążliwe, ponieważ bocznica znajduje się w znaczącej odległości od zabudowań wzdłuż funkcjonującej linii kolejowej. Ilość dostaw – maksymalnie 1-3 dziennie. W przyszłości można całkowicie wyprowadzić transport drogowy z portu w kierunku Północnym osobną drogą poprzez niezamieszkałe tereny pomiędzy Kanałem Gliwickim a Odrą.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ