Władze miasta kontynuują cykl spotkań poświęconych nadchodzącej reformie oświaty. Wczoraj prezydent Sabina Nowosielska wraz z wiceprezydentem Wojciechem Jagiełłą i kierownik wydziału oświaty i wychowania Bożeną Jankowską odwiedzili Publiczną Szkołę Podstawową nr 12 w Koźlu, dziś spotkali się z rodzicami i nauczycielami dzieci szkolnych z Pogorzelca.
W ramach odwiedzin na Pogorzelcu władze miasta wybrały się z wizytą do dwóch placówek. Na pierwszy ogień poszła Publiczna Szkoła Podstawowa nr 11, która od przyszłego roku szkolnego będzie miała pod swoimi skrzydłami sąsiednie gimnazjum nr 3.
- Gimnazjum zostanie włączone do szkoły podstawowej i przez najbliższe dwa lata będzie funkcjonować tak jak do tej pory, nic się tam nie zmieni. Jednocześnie szkoła podstawowa nr 11 utworzy od roku szkolnego 2017/2018 szkołę podstawową. Proces ten będzie więc przebiegał spokojnie i w sposób systematyczny – mówił do zebranych wiceprezydent miasta Wojciech Jagiełło.
Wśród części rodziców pojawiły się obawy o profil kształcenia PSP nr 11, która obecnie jest placówką integracyjną. Ich wątpliwości bardzo szybko rozwiał wiceprezydent miasta.
- Zarówno szkoła podstawowa nr 11 jak i gimnazjum nr 3 są szkołami integracyjnymi. Połączenie obu placówek daje nam możliwości tę sferę integracji podtrzymać, a nawet wzmocnić. Z naszych obliczeń wynika, że po wygaszeniu gimnazjum liczba klas dostępna w szkole podstawowej nr 11 w zupełności wystarczy nam do realizowania zadań ośmioletniej szkoły podstawowej – uspokajał Jagiełło.
Po kilkunastominutowym wstępie ze strony władz miasta do głosu doszli rodzice i nauczyciele, którzy zdawali pytania. Większość z nich dotyczyła kontynuowania nauki przez dzieci w siódmej i ósmej klasie szkoły podstawowej. Jak przekazali przedstawiciele władz miasta, do początku przyszłego roku szkolnego w "jedenastce" będzie już pracownia chemiczna i fizyczna. Priorytetem w szkole będzie też, by dzieci, które uczęszczają obecnie do PSP nr 11, zachowały swoich wychowawców aż do końca nauki w szkole podstawowej.
Sporo uwagi poświęcono klasom sportowym działającym w szkole, które w ostatnich latach mogły poszczycić się świetnymi wynikami sportowymi. Zarówno wiceprezydent Jagiełło, jak i kierownik wydziału oświaty i wychowania w urzędzie miasta Bożena Jankowska, podkreślali, że klasy o profilu sportowym zostaną utrzymane, a uczniowie obecnie przynależni do nich będą mieli możliwość kontynuowania rozszerzonego programu zajęć w siódmej i ósmej klasie.
Ostatnim zagadnieniem poruszonym przez uczestników spotkania była przyszłość budynku obecnego gimnazjum nr 3. Ta wciąż jest niewiadomą. – W pierwszej kolejności decyzję co do niego podejmie pani dyrektor, która będzie mogła wykorzystać nieruchomość na potrzeby szkoły. Może się jednak okazać, że nie jest on potrzebny i wtedy będzie musieli znaleźć dla niego inne rozwiązanie. Mamy jednak jeszcze ponad dwa lata na zastanowienie się nad przyszłością tego budynku – opowiadała prezydent miasta Sabina Nowosielska.
Reklama
Jaka przyszłość szkół w mieście? Władze Kędzierzyna-Koźla spotykają się z rodzicami i nauczycielami
- 18.01.2017 16:22
Napisz komentarz
Komentarze