Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 06:26
Reklama
Reklama

Czy centrum miasta to na pewno najlepsze miejsce na hospicjum?

Poprzedni prezydent Tomasz Wantuła tworzenie hospicjum w Kędzierzynie-Koźlu zaczął od przejęcia budynku i zapowiedzi jego gruntownego remontu. Prezydent Sabina Nowosielska odwraca priorytety. Najpierw miasto chce zapewnić mieszkańcom dostęp do świadczeń domowej opieki hospicyjnej oraz uruchomić poradnię w tym zakresie, a dopiero w dalszej kolejności zająć się tworzeniem hospicjum stacjonarnego. Wcale nie jest powiedziane, że będzie się ono mieścić we wskazanym wcześniej budynku w samym centrum miasta.

Różne władze Kędzierzyna-Koźla już od prawie dekady próbują uruchomić w mieście hospicjum, a więc miejsce, gdzie osoby w stanie terminalnym śmiertelnych chorób będą mogły godnie odejść. Koncepcje były przeróżne: od powierzenia tego zadania stowarzyszeniu, poprzez organizację placówki przez samą gminę i wariant z końca kadencji, czyli zapewnienie pomieszczeń i udostępnienie ich podmiotowi zewnętrznemu. Przez pewien czas hospicjum, a dokładniej oddział paliatywny, chciał również uruchamiać kędzierzyński szpital. Bez względu na wariant, przy okazji zawsze iskrzyło między władzami miasta i powiatu, które próbowały w tej materii ze sobą współpracować – przeważnie z marnym skutkiem.

Rychłe uruchomienie takiej placówki zapowiadał także poprzedni prezydent miasta Tomasz Wantuła i mogło się wydawać, że swoje zamierzenia szybko urzeczywistni – w momencie objęcia urzędu był przecież lekarzem na oddziale geriatrii kędzierzyńskiego szpitala. Przez całą czteroletnią kadencję jedynym konkretem było przejęcie od starostwa powiatowego – nie bez perturbacji – niewykorzystywanego budynku na terenie kompleksu szpitalnego przy ulicy Judyma, gdzie po kosztownej modernizacji i remoncie hospicjum miała prowadzić sama gmina lub zlecić to zewnętrznemu podmiotowi. Do wyborów żadne prace się jednak nie rozpoczęły, a teraz stoją pod znakiem zapytania – przynajmniej w wyznaczonym budynku.

Zdaniem nowych władz miasta nie jest to najbardziej fortunna lokalizacja. Poza tym inaczej trzeba rozłożyć priorytety na drodze do zapewnienia mieszkańcom opieki hospicyjnej.

- Hospicjum to temat trudny, ale go podjęliśmy. Po kilku miesiącach wydaje nam się, że znaleźliśmy sposób na umożliwienie mieszkańcom szerszego dostępu do opieki hospicyjnej – tłumaczy prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabina Nowosielska. – Przede wszystkim chcemy wzmocnić działalność hospicjów domowych. To będzie pierwszy krok, który zrobimy jak najszybciej – zapowiada.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Niebawem powinien zostać ogłoszony konkurs dla podmiotów, które mają możliwość organizacji w Kędzierzynie-Koźlu opieki paliatywnej w domach pacjentów poprzez dostęp do lekarza, pielęgniarki i fizjoterapeuty. Kolejnym krokiem miasta - to pomysł nowy - będzie stworzenie poradni medycyny paliatywnej skierowanej także do rodzin chorych. Na te cele miasto przygotowało 200 tys. zł. W ten sposób rzecz najważniejsza, a więc zapewnienie mieszkańcom szerszego dostępu do opieki hospicyjnej, zostanie zrealizowana. Dopiero ostatnim etapem będzie stworzenie hospicjum stacjonarnego dla pacjentów, którzy z różnych względów nie mogą pozostać pod opieką domową.

- Opieka paliatywna powinna odchodzić od kontekstu kojarzącego się ze szpitalem. Nie można myśleć w ten sposób, że jak nie będziemy mieli budynku, nie będziemy mieli hospicjum. Budynek nie jest tu najważniejszy – uważa prezydent. – Dodatkowo dochodzi kwestia tego, że obecnie wskazana lokalizacja może nie być najlepsza ze względu na sąsiedztwo ruchliwej ulicy. Chcemy to omówić ze specjalistami. Tak samo jak szczegóły remontu. W najgorszym wypadku weźmiemy ten budynek pod uwagę, ale poważnie rozważamy inne miejsce w spokojniejszej okolicy – zaznacza Sabina Nowosielska.

Jeśli rzeczywiście wybrana zostanie nowa lokalizacja dla stacjonarnego hospicjum, miasto zapewne będzie musiało zwrócić powiatowi przejęty budynek.

Konkurs na domową opiekę paliatywną i utworzenie poradni może zostać rozpisany w najbliższych tygodniach, a więc jest szansa, że świadczenia będą dostępne już w okolicach połowy roku.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ