Od poniedziałku 9 stycznia od godziny 10 po przerwie spowodowanej awarią stacja pomiarowa na osiedlu Piastów znów prowadzi pomiar stężenia benzenu w powietrzu atmosferycznym.
Awaria urządzenia nastąpiła wieczorem 7 stycznia, o czym poinformował Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Opolu, do którego należy stacja, zapewniając także, że przystąpiono do naprawy usterki. Czujniki ponownie zaczęły działać wczoraj (9 stycznia) o godz. 13. Przerwa w pomiarach trwała więc kilkadziesiąt godzin. Dla tego okresu nie ma danych o stężeniu benzenu w powietrzu. Jednocześnie był to czas wielokrotnego przekroczenia norm pyłów zawieszonych i spowodowanego tym faktem alarmu smogowego.
Kilka godzin po tym, gdy stacja pomiarowa znów zaczęła mierzyć benzen, nastąpił gwałtowny wzrost stężenia tego szkodliwego związku w powietrzu - w poniedziałek o godz. 19 wyniosło ono 107 mikrogramów na metr sześcienny powietrza (µg/m3) przy normie średniorocznej wynoszącej 5 (µg/m3). Szybko zaczęło jednak spadać, o północy wynosząc już 40 µg/m3.
Niestety, dzisiejszy dzień przyniósł kontynuację pików - najgorzej było o godz. 7 rano, gdy stężenie benzenu wyniosło aż 127 µg/m3. Następnie spadło, by o godz. 15 wynieść 1,7 µg/m3.
Reklama
Aparatura mierząca benzen znów działa. I niemal od razu odnotowała gwałtowne wzrosty
- Redakcja
- 10.01.2017 15:02
Napisz komentarz
Komentarze