Po kilku latach przygotowań i różnych perturbacji na Polu Południowym niebawem wreszcie ruszy budowa pierwszego zakładu. Nie będzie to wielka fabryka. Władze Kędzierzyna-Koźla liczą jednak, że za jej przykładem pójdą kolejne.
Pole Południowe to spory, bo liczący ponad 70 hektarów teren inwestycyjny graniczący ze strefą przemysłową w Blachowni. Niegdyś planowano tam stworzenie wielkiej rafinerii, budowa ruszyła, jednak trudna sytuacja gospodarcza lat 80 i późniejsze przemiany polityczno-gospodarcze przerwały inwestycję. Obszar zarządzany jest przez Kędzierzyńsko-Kozielski Park Przemysłowy. Teren jest uzbrojony i gotowy na przyjęcie inwestorów. A jednak wciąż pozostaje pusty. Już niebawem ma to się zmienić.
- Nasz pierwszy inwestor uzyskał już wszystkie pozwolenia i na początku tego roku planuje przysłowiowe wbicie pierwszej łopaty, a więc fizyczne rozpoczęcie inwestycji – poinformowała prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabina Nowosielska.
Inwestor pojawił się w Kędzierzynie-Koźlu już pod koniec 2013 roku, zapowiadając uruchomienie zakładu w roku 2015. Ten termin szybko jednak zweryfikowała rzeczywistość. W procedurę wydania decyzji środowiskowej włączyło się stowarzyszenie ekologiczne z drugiego końca Polski, wnosząc szereg prozaicznych uwag, co bardzo opóźniło całą procedurę. To jedna z przyczyn kilkuletniego poślizgu.
Zakład będzie zajmował się przeróbką popiołów powstających w elektrociepłowni w wyniku spalania węgla. Uzyskany materiał jest wykorzystywany m.in. w budownictwie. Firma zamierza zatrudnić w Kędzierzynie-Koźlu kilkadziesiąt osób.
Reklama
Inwestor będzie wbijał pierwszą łopatę na Polu Południowym. Powstanie tam przetwórnia popiołów
- Grzegorz Stępień
- 08.01.2017 11:38
Data dodania:
08.01.2017 11:38
Napisz komentarz
Komentarze