W meczu siatkarskiego Pucharu Polski Zaksa Kędzierzyn-Koźle pokonała na własnym parkiecie MKS Będzin 3:0. Goście tylko w drugiej odsłonie zdołali nawiązać równorzędną walkę z Mistrzami Polski, którzy odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo.
Od początku spotkania inicjatywa należała do miejscowych, którzy szybko wypracowali sobie przewagę kilku oczek. Zaksa rozpoczęła w niemalże najmocniejszym ustawieniu, z zawodników podstawowego składu w rezerwie znalazł się jedynie Dawid Konarski, którego w wyjściowej szóstce zastąpił Dominik Witczak. Pierwsza odsłona zakończyła się zwycięstwem kędzierzynian do 18.
O wiele więcej emocji towarzyszyło kolejnemu setowi. Podopieczni Fefe rozpoczęli bardzo niemrawo, co skwapliwie wykorzystywali goście. Z każdym kolejnym błędem naszych zawodników będzinianie odjeżdżali i wydawało się, że zdołają oni doprowadzić do remisu. Od stanu 11:17 miejscowi rozpoczęli szaleńczą pogoń, która okazała się skuteczna. Już po kilku minutach na tablicy świetlnej widniał wynik 21:21. Goście zdołali obronić pierwszą piłkę setową, ale ich katem okazał się Rafał Buszek. Przyjmujący Zaksy przy stanie 25:24 posłał asa i dał swojemu zespołowi prowadzenie 2:0.
W trzecim secie gracze z Będzina tylko na początku zdołali nawiązać walkę z naszym zespołem. Z upływem minut na parkiecie zarysowywała się coraz większa przewaga kędzierzynian, którzy dominowali w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Ostatecznie nasz zespół zwyciężył do 16, a w całym meczu 3:0.
Dzisiejsza wygrana dała naszemu zespołowi awans do czołowej ósemki rozgrywek. Ćwierćfinałowym rywalem naszej drużyny będzie Effector Kielce, który pokonał dziś na wyjeździe AZS Politechnikę Warszawską.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze