Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 18:18
Reklama
Reklama
Reklama

Zimowa przerwa na placu budowy największej obecnie inwestycji drogowej w powiecie

Zimowa przerwa na placu budowy największej obecnie inwestycji drogowej w powiecie
Trwająca od października przebudowa drogi wojewódzkiej nr 408 na odcinku od Brzeziec do Starego Koźla wyraźnie zwolniła. Największa obecnie inwestycja drogowa w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim będzie kontynuowana w przyszłym roku. Wartość zadania wynosi blisko 7,4 miliona złotych, a remont planowo może potrwać aż do listopada 2017 roku.

Prace na odcinku o długości nieco ponad dwóch kilometrów są pierwszym etapem zaplanowanej na kilka kompleksowej przebudowy drogi przebiegającej od Kędzierzyna-Koźla do granicy z województwem śląskim.

Już na terenie województwa śląskiego droga prowadzi do zjazdu na autostradę A4. To jedna z kluczowych tras przebiegających przez nasz powiat, z której bardzo często korzystają kierowcy samochodów ciężarowych dojeżdżających do zakładów na terenie miasta i powiatu.

Od lat nawierzchnia drogi znajduje się w fatalnym stanie, na co wielokrotnie zwracali uwagę przedstawiciele samorządów oraz sami mieszkańcy. Wreszcie po latach starań, na początku października rozpoczął się pierwszy etap przebudowy drogi. Prace prowadzone na odcinku od Brzeziec do Starego Koźla w ostatnich dniach spowolniły.

- Stało się tak ze względu na warunki pogodowe. Wznowienia robót w pełnym zakresie możemy oczekiwać wiosną. Planowo inwestycja ma zakończyć się w listopadzie 2017 roku – informuje Arkadiusz Branicki z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu.

Kiedy możemy doczekać się prac na kolejnych fragmentach drogi? Tego jak na razie nie wiadomo. Zarządca drogi w planach na 2017 rok ma jedynie kontynuację prac rozpoczętych trzy miesiące temu.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

wsiok 31.12.2016 08:07
Nalezy dostosować predkość do panujących warunków drogowych i tyle.Po co te krzyki!

Rafał 30.12.2016 19:55
Paranoja,zfrezowany asfalt i po co?!? Żeby wkopywać rury kanalizacyjne na poboczu jezdni! Brawa dla gościa który podjął taką decyzję!

NAKLEPANY 30.12.2016 16:48
POSRANI UMYSŁOWO LUDZIE... JAK MOŻNA ZOSTAWIĆ PO WKOPANIU RUR TAKIE NIERÓWNOŚCI NA SKRZYŻOWANIU (WJAZD DO WIOSKI ZA PRZYSTANKIEM JADĄC OD KK) POWIERZCHNIA POWINNA ZOSTAĆ PRZYNAJMNIEJ UTWARDZONA TŁUCZNIEM. GDZIE JEST REAKCJA ZARZĄDCY ORAZ POWIATU...

Piotr 30.12.2016 14:19
Ktoś powinien ponieść konsekwencje, za podjętą decyzję o zfrezowaniu nawierzchni. Ta droga jest niebezpieczna, samochód nie posiada praktycznie przyczepności. Dopiero jak dojdzie do jakiegoś wypadku, to się będą zastanawiali. A pozostawienie progu na skrzyżowaniu z drogą pod cztery mosty to już jakaś paranoja. Że skrzyżowaniu nutę ma możliwości płynnego zjazdu. Panowie inżynierowie, punkcie sie w głowę

Barbara 30.12.2016 13:58
Masakra- dziury i błoto po każdym deszczu. To mogliby chociaż łatać sukcesywnie powstające dziury bo zdarzały się przypadki uszkodzenia koła w samochodzie!!

eryk 30.12.2016 11:42
od Starego Koźla do Sierakowic koleiny że można wpaść do rowu. Za 10 lat sie tym zajmą a wtedy obecny odcinek będzie wymagał remontu i tak do końca świata.

TOMASZ 30.12.2016 11:06
TO JAKI SENS MIAŁO ZERWANIE ASFALTU NA TYM ODCINKU I ZOSTAWIENIE TAKICH DZIUR?PRZECIEŻ TAM JEST TRAGEDIA PO KAŻDY DESZCZU....

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ