Grzegorz Stępień
Projekt budżetu przygotował urząd prezydent Sabiny Nowosielskiej. Zanim trafił on na sesję w czwartek, został gruntownie przeanalizowany przez komisje branżowe rady miasta oraz Regionalną Izbę Obrachunkową w Opolu, która pozytywnie zaopiniowała plan dochodów i wydatków miasta na przyszły rok. Podczas głosowania tylko dwójka radnych – Agnieszka Iłowska i Grzegorz Mateja – wstrzymali się od głosu. Reszta głosowała za.
Wcześniej założenia budżetu omówiła prezydent Sabina Nowosielska, skupiając się głównie na inwestycjach. Plan recenzowali też radni.
- Myślę, że jest to budżet na miarę naszych możliwości, budżet wielu kompromisów, a jednocześnie budżet, którego realizacja wiele zmieni - mówił radny Michał Nowak. - Kędzierzyn-Koźle jest miastem bardzo zapóźnionym pod względem stanu infrastruktury. Mając w budżecie takie zadania jak przebudowa alei Jana Pawła II czy kompleks basenów, w zasadzie nie zostaje już wiele na inne duże inwestycje. Warto zdawać sobie z tego sprawę. Z czasem, gdy te duże tematy uda się zrealizować, chciałbym, abyśmy skupili się na drobniejszych zadaniach, ale podnoszących codzienny komfort życia w mieście – zaznaczył, doprecyzowując, że ma na myśli głównie tworzenie wspólnych i przyjaznych przestrzeni publicznych. Radny przekonywał również, że w przyszłości większą uwagę należy poświęcać kędzierzyńsko-kozielskim zabytkom, spośród których wiele znajduje się w fatalnym stanie, oraz dalszej rozbudowie infrastruktury rowerowej.
Dobrą ocenę budżetowi wystawił także radny Rafał Olejnik z klubu Radnych Niezależnych, któremu podoba się, że wydatki są dobrze równoważone pomiędzy wszystkimi osiedlami Kędzierzyna-Koźla.
- Widać w tym budżecie pewien zamysł wykraczający w przyszłość i konsekwencję – ocenił Rafał Olejnik. - Jest dużo zadań inwestycyjnych, które będą realizowane we wszystkich częściach Kędzierzyna-Koźla, w tym także zadania wieloletnie. Życzyłbym sobie, abyśmy ograniczali zadłużenie, choć przy takiej liczbie dużych inwestycji zapewne nie jest to możliwe. Dlatego mam nadzieję, że w pełni uda się zrealizować część przychodową, co pozwoli na ograniczenie kredytów – zaznaczył.
W przyszłorocznym budżecie znalazło się ponad 47,5 mln zł mln złotych z przeznaczeniem na wydatki inwestycyjne. Poza wspominanymi wcześniej zadaniami warto wymienić także budowę nowej drogi dojazdowej do portu (4 mln zł), rozbudowę cmentarza Kuźniczka – 2,4 mln zł, czy budowę hospicjum w Kłodnicy. Zgodnie z zapowiedzią prezydent Sabiny Nowosielskiej, wyższy będzie także budżet obywatelski, który ustalono na poziome 1,5 mln złotych.
Projekt zakłada dochody gminy w wysokości nieco ponad 241 mln zł, a wydatki na ponad 266,5 mln zł. Różnica między tymi kwotami zostanie pokryta z pożyczek i kredytów. Jak podała skarbnik miasta Joanna Hariasz, zadłużenie gminy Kędzierzyn-Koźle na koniec tego roku wyniesie 81 mln zł (miasto nie skorzysta z uwzględnionego w budżecie kredytu). Pod koniec zeszłego roku zadłużenie wynosiło 87 mln zł. Udało się więc je zredukować.
- Mamy bardzo ambitny budżet. Wchodzimy w 2017 rok z wieloma projektami już gotowymi lub takimi, które niebawem będą gotowe. To zupełnie inna sytuacja niż rok temu. Mam nadzieję, że za kolejny rok będziemy mogli wykazać, że wiele ważnych tematów zostało zrealizowanych, co pozwoli nam planować nowe zadania – podsumowała po głosowaniu prezydent Sabina Nowosielska.
Napisz komentarz
Komentarze