Dantejskie sceny w Blachowni. Desperatka zaatakowała nożem mężczyznę, a potem chciała się zabić

Do mrożących krew w żyłach scen doszło dziś wieczorem na osiedlu Blachownia. Młoda kobieta zaatakowała nożem mężczyznę, a następnie próbowała popełnić samobójstwo.

Służby zostały postawione w stan gotowości, po tym, jak w jednym z mieszkań młoda kobieta niegroźnie zraniła nożem mężczyznę, po czym zbiegła z miejsca zdarzenia. W związku z podejrzeniem, że napastniczka może chcieć targnąć się na własne życie, na miejsce oprócz policjantów wezwano kilka zastępów straży pożarnej. Ponad dwudziestu ratowników rozpoczęło przeczesywanie terenu w poszukiwaniu kobiety.

Odnaleziono ją po kilkudziesięciu minutach w jednym z mieszkań na terenie osiedla. Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, mundurowi mieli siłą wejść do mieszkania. Chwilę wcześniej kobieta miała ranić się.

Poszkodowana trafiła pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego. Najprawdopodobniej jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.