W tym tygodniu miał miejsce ostatni z czterech wyjazdów studyjnych związanych z programem rewitalizacji. Jego uczestnicy udali się do Wrocławia.
Wizyta w stolicy Dolnego Śląska rozpoczęła się od spotkania w siedzibie miejskiej spółki Wrocławska Rewitalizacja. Od 2008 roku odpowiada ona za przygotowanie i realizację procesu rewitalizacji w tym mieście. Grażyna Adamczyk-Arns, prezes zarządu spółki, opowiedziała o jej misji oraz zrealizowanych projektach. Szczególną uwagę poświęciła społecznemu wymiarowi procesu rewitalizacji. – Rewitalizacja pociąga za sobą wiele zmian w ludziach, m.in. zmianę sposobu postrzegania miejsca, w którym się mieszka, zmianę zachowań i postaw. Wzmacnia ona niejako więzi z danym terenem i poczucie dumy z tego, gdzie się mieszka – podkreślała.
Po spotkaniu uczestnicy wyjazdu udali się na spacer po osiedlu Nadodrze. To jeden z terenów objętych lokalnym programem rewitalizacji. W ciągu ostatnich kilku lat odnowiono tam wiele kamienic oraz wewnętrznych podwórzy, pojawiły się także małe firmy i restauracje. Udało się też zaktywizować jego mieszkańców, którzy organizują różnego rodzaju wydarzenia dla całego miasta.
Wszystkie cztery wyjazdy studyjne (do Leszna, Gliwic, Dąbrowy Górniczej i Wrocławia) miały na celu przybliżenie tematyki rewitalizacji, zapoznanie się z tego typu przedsięwzięciami w innych miastach, wymianę dobrych praktyk oraz zaczerpnięcie inspiracji i pomysłów, które z sukcesem można byłoby wdrożyć na terenach wskazanych do rewitalizacji w Kędzierzynie-Koźlu.
Źródło: urząd miasta
Napisz komentarz
Komentarze