Spore problemy sprowadził na siebie 65-letni mieszkaniec powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Mężczyzna zdecydował się po pijaku wsiąść za kierownicę, a gdy zatrzymali go policjanci, chciał wręczyć im łapówkę.
Do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy doszło wczoraj w godzinach popołudniowych na terenie powiatu raciborskiego. Dyżurny policji odebrał zgłoszenie o osobowym mercedesie, którego tor jazdy wskazuje, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Na miejsce skierowano policyjny patrol, który po kilkunastu minutach wypatrzył podejrzany pojazd.
Mundurowi zatrzymali do kontroli mercedesa, za którego kierownicą siedział 65-letni mieszkaniec powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Podczas rozmowy z kierowcą policjanci wyczuli od niego woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna jest kompletnie pijany. 65-latek miał w wydychanym powietrzu ponad 2,5 promila alkoholu.
Kierowca nie miał jednak zamiaru rozstawać się z prawem jazdy. - Mężczyzna zaproponował policjantom 800 złotych w zamian za "zapomnienie" o całej sytuacji. Mundurowi poinformowali go, że próba przekupienia policjanta to przestępstwo, ten jednak zignorował ich ostrzeżenia i w dalszym ciągu próbował im wręczyć pieniądze - relacjonuje komisarz Mirosław Szymański, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
65-letni mieszkaniec powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego został zatrzymany. Mężczyzna będzie odpowiadał za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości i próbę wręczenia łapówki policjantom.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze