Tragiczne wydarzenia rozegrały się w sobotę wieczorem na parkingu przy ulicy Zielonej. 51-letni mężczyzna zasłabł i przewrócił się na ziemię. Przez kilkadziesiąt minut najpierw policjanci, a później ratownicy prowadzili resuscytację, jednak nie przyniosła ona skutku.
Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę, 19 listopada, po godzinie 22. Przy ulicy Zielonej jeden z przechodniów zauważył człowieka leżącego na ziemi. Po krótkiej rozmowie poszkodowany mężczyzna poprosił o wezwanie pomocy.
- Na miejsce jako pierwsi dotarli policjanci, którzy udzieli mu pomocy przedmedycznej i monitorowali jego funkcje życiowe. Gdy stan zdrowia mężczyzny pogorszył się, funkcjonariusze rozpoczęli resuscytację, którą prowadzili do czasu przyjazdu pogotowia – opowiada podkomisarz Magdalena Nakoneczna z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Po kilku minutach na miejsce dotarli ratownicy medyczni, którzy prowadzili dalszą akcję reanimacyjną. Niestety, mężczyzny nie udało się utrzymać przy życiu.
Zmarły to 51-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla. Śledczy wykluczyli działanie osób trzecich, mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy.
Reklama
Śmierć na osiedlowym parkingu. 51-letni mężczyzna zmarł mimo akcji reanimacyjnej
- 21.11.2016 18:46
Napisz komentarz
Komentarze