Rak jąder i prostaty to bezwzględni i podstępni zabójcy, ale żeby zadać śmiertelny cios, muszą mieć czas. Dlatego najważniejsze jest dobre rozpoznanie. Wcześnie wykryte, poddają się leczeniu. Można odeprzeć atak choroby i uratować życie. A zatem najwyższy czas się zbadać. Jeśli chcesz, zapuścić wąsa. Tak w listopadzie robią mężczyźni na całym świecie, zwracając uwagę, że też mają swoje problemy zdrowotne.
Kolejny rok z rzędu partnerem merytorycznym akcji Movember – połączenie angielskich słów moustache (wąsy) i November (listopad) – w Polsce jest specjalizująca się w urologii Klinika Nova z Kędzierzyna-Koźla , a jednym z ambasadorów – ZAKSA. Akcja w 2003 roku została zapoczątkowana w Australii. Od początku jej symbolem są właśnie wąsy. Zapuszczając je w listopadzie, mężczyźni przypominają o profilaktyce zdrowotnej dotykających ich chorób – przede wszystkim nowotworów jąder i prostaty. Im więcej przeprowadzonych badań, tym większe szanse na wykrycie raka we wczesnym stadium, gdy jest uleczalny.
- Listopad to na całym świecie miesiąc poświęcony zdrowiu onkologicznemu mężczyzn. To miesiąc intensywnych działań ukierunkowanych na podniesienie świadomości o roli profilaktyki i wczesnego wykrywania chorób nowotworowych. Wiedza o tak zwanych kobiecych nowotworach jest w społeczeństwie spora. Prawie każdy wie, co symbolizuje różowa wstążeczka. Ciągle za mało mówi się o nowotworach dotykających mężczyzn. Efekt jest taki, że zgłaszają się do lekarza za późno, gdy choroba bardzo wyraźnie daje o sobie znać. Chcemy to zmienić. Niech wąs będzie symbolem męskości, która oznacza też odpowiedzialność za własne zdrowie. Nie żyjemy przecież tylko dla siebie – mówi Rafał Olejnik, lekarz urolog, a zarazem prezes Kliniki Nova w Kędzierzynie-Koźlu.
Bardzo niewielu mężczyzn zdaje sobie sprawę, że rak jąder najczęściej dotyka najczęściej osoby pomiędzy 15 a 40 rokiem życia. Wykryty we wczesnym stadium jest wyleczalny prawie w stu procentach. Jeśli pozwolimy mu się rozwinąć, bardzo szybko następują przerzuty, co skutkuje wysoką śmiertelnością. Podobnie jest z rakiem prostaty, z tą różnicą, że ten nowotwór dotyka głównie mężczyzn po 45 roku życia.
- Potrafimy leczyć raka jąder czy prostaty wykrytego we wczesnym stadium. Niestety, tylko niewielki procent mężczyzn zgłasza się na proste badania diagnostyczne, na podstawie których możemy stwierdzić, czy jest zagrożenie. Choroba nowotworowa nie wybiera. Każdy jest w grupie ryzyka i to bez względu na wiek. Nie bagatelizujmy tego. Wystarczy zgłosić się do lekarza, aby mieć pewność, czy nic nam nie zagraża. Rak jąder zabija szybko, a zarazem wcześnie wykryty bardzo dobrze poddaje się leczeniu. Miejmy tego świadomość. To apel nie tylko do mężczyzn, ale również ich partnerek niekiedy bardziej wyczulonych na kwestie zdrowotne – zaznacza doktor Olejnik.
Podobnie jak ma to miejsce w przypadku raka piersi, mężczyźni również mogą sami kontrolować swoje jądra, porównując je do siebie. W przypadku zauważenia jakichkolwiek różnic, pojawienia się choć cienia wątpliwości, bezwzględnie należy zgłosić się do lekarza, najlepiej od razu do urologa. Nie można czekać, aż pojawi się ból. Wówczas na pełne wyzdrowienie z reguły jest już za późno.
20 listopada w Galerii „Odrzańskie Ogrody”, w ramach podsumowania „Męskiego Tygodnia”, Movember Polska i Klinika Nova poprowadzą prozdrowotną akcję informacyjną dotyczącą profilaktyki onkologicznej skierowanej do panów. 26 listopada akcja zostanie powtórzona w opolskiej „Karolince”.
Foto: Fundacja Kapitan Światełko
Reklama
Bądź mężczyzną. Zapuść wąsa. Zbadaj jądra i prostatę. Klinika Nova z Kędzierzyna-Koźla partnerem akcji Movember
- 15.11.2016 09:49
Powiązane galerie zdjęć:
Napisz komentarz
Komentarze