Dworzec piękny tylko od frontu. Na remont wejścia od ulicy Kozielskiej musimy poczekać

Zaniedbywany przez lata dworzec kolejowy w Kędzierzynie-Koźlu w ostatnim czasie przechodzi metamorfozę. Budynek główny został gruntownie wyremontowany i odzyskał swój blask, podobnie jak plac przed dworcem od strony Śródmieścia. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda z wejściem od strony ulicy Kozielskiej, które od dawna jest antywizytówką miasta i nie zapowiada się, by w najbliższym czasie miało się to zmienić.

Ostatnie miesiące to czas dużych inwestycji kolei w Kędzierzynie-Koźlu. Najbardziej wyczekiwaną z nich był remont dworca i parkingu od strony Śródmieścia. Przebudowa stacji przeciągnęła się w czasie za sprawą problemów z nierzetelnym wykonawcą inwestycji, którego trzeba było zastąpić kolejną firmą. Ostatecznie remont został zakończony pod koniec ubiegłego roku.

Już po otwarciu dworca kolej wzięła się za kolejne zaniedbane od lat tematy: mieszkańców miasta ucieszył remont wiaduktu na styku ulicy Kozielskiej i alei Jana Pawła II, który od lat straszył wyglądem, a odpadające elementy stropu stanowiły zagrożenie dla kierowców i pieszych. Najnowszą inwestycją zrealizowaną przez PKP jest montaż platform windowych przy wejściach na perony oraz na schodach od strony Pogorzelca.

Tyle pozytywów. Nie trzeba było długo czekać, by po remoncie pojawiły się pierwsze krytyczne głosy dotyczące sposobu przeprowadzenia prac oraz ich efektów. W wyremontowanym przejściu na perony szybko pojawiły się pierwsze zacieki, pasażerowie skarżyli się również na czystość w toaletach, a strażacy mają sporo uwag do wadliwie działającego systemu przeciwpożarowego. Sporą niedogodnością dla podróżnych okazało się zdemontowanie tablic informacyjnych w holu dworca oraz na peronach.

Listę uwag uzupełniają „stare” bolączki, wśród których na pierwszy plan wysuwa się stan wejścia na dworzec od strony Pogorzelca. Jak dowiedzieliśmy się u zarządcy stacji, w najbliższym czasie nie ma on w planach remontu wejścia od ulicy Tartacznej. W ostatnich trzech latach PKP PLK S.A. trzykrotnie zlecało jego malowanie, jednak za każdym razem bardzo szybko wandale znów niszczyli elewację.

Na remont z prawdziwego zdarzenia w najbliższym czasie nie mamy co liczyć. Podobnie jak na dokończenie prac w samym tunelu prowadzącym na perony. - PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. nie planują remontu schodów prowadzących na perony w ramach montażu platform przyschodowych dla obsługi osób o ograniczonej możliwości poruszania się. Taka inwestycja nie jest również ujęta w planach na 2017 rok. Obecny stan techniczny schodów prowadzących na perony jest zadowalający – informuje Jacek Karniewski z zespołu prasowego PKP PLK S.A.