Zimna i deszczowa aura nie przestraszyła miłośników biegania, którzy wzięli dziś udział w drugiej edycji kędzierzyńskiego parkrunu. Leśną trasę na osiedlu Kuźniczka pokonało 15 entuzjastów aktywnego wypoczynku. Nagrodą było kilka łyków ciepłej herbaty oraz solidna porcja endorfin, których dostarcza aktywność na świeżym powietrzu.
Druga edycja kędzierzyńskiego parkrunu była skromniejsza od inauguracji zabawy. Na starcie biegu zabrakło zaprzyjaźnionych ekip z innych miast, co w połączeniu z deszczem i zimnem sprawiło, że frekwencja była niższa niż w ubiegłym tygodniu. Ci, którzy zdecydowali się jednak na udział w biegu, nie żałowali swojej decyzji.
Kędzierzyn-Koźle jest szesnastym miastem na mapie Polski, w którym zagościł parkrun. Cotygodniowe przebieżki na dystansie pięciu kilometrów skierowane są do wszystkich amatorów biegania bez względu na wiek oraz osiągane wyniki. Czynnikiem wyróżniającym imprezę jest fakt, że w całości organizowana jest ona przez wolontariuszy. Jedną z osób odpowiedzialnych za imprezę w Kędzierzynie-Koźlu jest najmłodszy organizator parkrunu w Polsce, Kamil Romanek:
- Kilka miesięcy temu, szukając biegów na stronie maratonów polskich, natrafiłem na parkruny. Czytając o akcji zastanawiałem się, czy jest możliwe przeprowadzenie jej również u nas. Wypełniłem formularz, a po dwóch tygodniach odebrałem telefon od koordynatora krajowego akcji, który wyraził zainteresowanie organizacją parkrunu w Kędzierzynie-Koźlu – opowiada.
Pięciokilometrowy bieg odbywa się w każdą sobotę o godzinie 9. Aby wziąć w nim udział wystarczy zgłosić się na stronie internetowej zabawy. Tam też w każdej chwili można obejrzeć historię swoich startów. Szczegółowe informacje, wyniki i zdjęcia dostępne są na stronie:
http://www.parkrun.pl/kedzierzyn-kozle/
Zdjęcia z dzisiejszego biegu można znaleźć w naszej galerii: FOTOREPORTAŻ
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze