Swoją przygodę z kulturystyką zaczął siedem lat temu. Początkowo treningi na siłowni miały służyć poprawie wyglądu. Potencjał kulturystyczny dostrzegł w nim jego pierwszy trener, Rafał Rurański. To dzięki niemu w 2011 roku Kamil zdobył tytuł wicemistrza Polski szkół ponadgimnazjalnych oraz drugie miejsce na ogólnopolskich mistrzostwach Śląska. Później przyszły kolejne sukcesy – trzecie miejsce podczas mistrzostw Polski juniorów, czwarte miejsce na mistrzostwach Europy juniorów, tytuł akademickiego mistrza Polski w kategorii +85kg i piąta lokata na mistrzostwach świata juniorów rozgrywanych w San Salwador.
- Tytuł Mistrza Polski i forma, którą przygotowałem, to efekt finalny drogi, jaką obrałem w 2010 roku, kiedy to pierwszy raz pojechałem właśnie na Mistrzostwa Polski Juniorów w Zabrzu i postanowiłem, że chcę startować - napisał Kamil. - Dorosz, Nowotarski, Pomecko, Zochowski, Borecki, Zagorowski... to oni od 2010 rok po roku zdobywali tytuł mistrza, a ja mimo sylwetki, która nie była stworzona do kulturystyki, konsekwentnie pracowałem, aby spełnić kiedyś marzenie i dołączyć do tej listy Mistrzów Polski.
Wszystkie powyższe osiągnięcia to efekt ciężkiej i wytrwałej pracy oraz wielu wyrzeczeń. Kulturystyka zmieniała życie Kamila niemalże w całości i nauczyła przede wszystkim organizacji czasu. Budowanie jak najlepszej sylwetki wymaga odpowiedniej diety, regularnego przyjmowania posiłków ciężkich treningów i niemałych pieniędzy. Jak sam podkreśla, zwycięstwo najpierw trzeba zaplanować, później się do niego przygotować i w końcu go oczekiwać.
Źródło: UM, profil Kamila Tanwica na Facebooku
Napisz komentarz
Komentarze