Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 25 września 2024 21:25
Reklama
Reklama

MATOŁKI: Parkowanie pod marketem. "Prawo jazdy to on chyba w chipsach znalazł"

Co za widok! Długi na ponad trzy metry i szeroki na 1,5 metra pojazd dumnie odstaje od innych aut zaparkowanych pod supermarketem. Kierowcy seicento można pozazdrościć fantazji bądź współczuć braku umiejętności. Zwłaszcza, jeśli rysy na drzwiach pojazdu są efektem bliskiego spotkania z kamiennym słupkami na parkingu.

Właściciel czerwonego fiata musiał mieć niemałe problemy z zaparkowaniem swojego pojazdu przy Kauflandzie na Pogorzelcu. Taki widok nie zdarza się zbyt często, więc nasz czytelnik postanowił uwiecznić wyczyn kierowcy seicento.

- Na bocznych drzwiach widać wyraźne zarysowania. Patrząc na to, jak auto zostało zaparkowane, wydaje się, że powstały one właśnie na tym parkingu. Prawo jazdy to on chyba w chipsach znalazł - napisał Marek.

14569102_1079908138729464_2018144966_n

14569102_1079908138729464_2018144966_n

14608012_1079908225396122_1014377966_n

14608012_1079908225396122_1014377966_n


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ