Za 20,5 mln zł w miejscu kąpieliska Azotor miasto buduje zupełnie nowy kompleks basenowy lub jak kto woli – niewielki aquapark. Wiadomo już, jak będzie wyglądał i z jakich atrakcji będą mogli skorzystać odwiedzający obiekt mieszkańcy.
Kędzierzyńskie baseny mają się wyróżniać. Już sam front budynku wyglądem będzie nawiązywał do modelu chemicznego. Podobną stylistyka ma zostać zastosowana także wewnątrz. Wszystko po to, by oddać charakter Kędzierzyna-Koźla, który, nazywany niegdyś stolicą polskiej chemii, nadal opiera na niej swoją gospodarkę. Poza częścią basenową na terenie kompleksu powstanie również centrum nauki Allchemik. Wspólnie z miastem prowadził będzie je Klaster Chemii Specjalistycznej Chem-Ster zrzeszający firmy działające w branży oraz jednostki naukowe. Centrum dedykowane będzie przede wszystkim dzieciom i młodzieży. Będzie można dowiedzieć się tam na przykład, jak przebiega proces uzdatniania wody wykorzystywanej w basenach.
Obecnie inwestycja realizowana jest jako Kędzierzyńsko-Kozielskie Centrum Aktywności, jednak gotowy obiekt zostanie nazwany inaczej. Jak? O tym być może zdecydują sami mieszkańcy. Miasto rozważa ogłoszenie konkursu na nazwę.
Tak miejsce inwestycji wygląda teraz: Niejednemu łza się w oku zakręci. Ostatnie chwile basenu w Azotach. FOTOREPORTAŻ
Na razie główne prace związane z realizacją inwestycji odbywają się w biurze projektowym. Niebawem jednak roboty powinny fizycznie ruszyć. Jak zapewnia przedstawiciel firmy wykonawczej wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem. Inwestycja będzie gotowa najpóźniej w listopadzie przyszłego roku, czyli w terminie określonym w umowie.
Nowy obiekt powstanie częściowo na bazie istniejącej infrastruktury. Budynek znajdujący się na terenie kompleksu zostanie rozebrany tylko w niezbędnym zakresie. Czeka go za to gruntowna modyfikacja. Tuż obok niego powstanie hala z basenami krytymi – rekreacyjnym, sportowym (z opcjonalnym torem przeszkód) oraz brodzikami dla dzieci o zróżnicowanej głębokości z różnymi atrakcjami i strefą obserwacyjną dla dorosłych. Wejście do kompleksu usytuowane zostanie od strony hali Azoty. Wewnątrz i na zewnątrz sporo przestrzeni zostanie poświęcone na leżakownie. Co ciekawe, hala basenowa będzie miała dach wykonany częściowo z przeźroczystego materiału umożliwiającego korzystanie z uroków słońca także wewnątrz, a więc przez cały rok. Na odwiedzających czekać tam będą wszelkie wodne atrakcje: masaże, bicze wodne, rwąca rzeka, huśtawka wodna i grota wrażeń. Do tego dochodzą różnego rodzaju i wielkości sauny. Oczywiście w budynku ulokowane zostaną także szatnie, kasy i strefa gastronomiczna. Żaden nowy basen nie może obejść się bez zjeżdżalni – rura będzie się wiła po całej hali. Część dachu zostanie przeznaczona na strefę relaksacyjną.
Równie ciekawie ma być na zewnątrz. Z basenu z podgrzewaną wodą będzie można korzystać nawet poza sezonem letnim. Pod chmurką będzie można skorzystać z różnego rodzaju wodnych masaży oraz zjeżdżalni, a na najmłodszych czekać będzie wodny i suchy plac zabaw i brodziki. Zaplanowano także boisko siatkarskie. Na część zewnętrzną w sezonie będzie można wejść odrębnie.
Kompleks będzie podlegał Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji. Zatrudnienie znajdzie w nim do 40 osób.
Nie wiadomo jeszcze, ile trzeba będzie zapłacić za wstęp na nowy obiekt. Jak jednak zapewniła prezydent Sabina Nowosielska, ceny zostaną ustalone na takim poziomie, aby obiekt był dostępny dla każdego.
Reklama
Nowy basen w Azotach. Taki będzie. Otwarcie za rok. Co w środku, co na zewnątrz?
- 28.09.2016 07:33
Napisz komentarz
Komentarze