Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 00:38
Reklama
Reklama
Reklama

Mieszkańcy kontra truciciel. Rozmowa z przedstawicielem strony Benzen w Kędzierzynie-Koźlu

Na portalu społecznościowym Facebook powstała strona grupująca mieszkańców Kędzierzyna-Koźla oburzonych postępowaniem truciciela emitującego do powietrza szkodliwy dla zdrowia benzen - Benzen w Kędzierzynie-Koźlu. W ciągu kilkudziesięciu godzin stała się ona główną platformą dyskusji dotyczącej problemu. Rozmawiamy z jej przedstawicielem.

- Problem z benzenem w Kędzierzynie-Koźlu jest stary jak świat, dlaczego właśnie teraz zdecydowaliście się działać?

- Z bardzo prostej przyczyny: skoki (piki) występujące od 11 września 2016 nigdy nie były tak wysokie. Przynajmniej od kiedy pamiętamy. Jest to główna przyczyna zajęcia się tematem benzenu w Kędzierzyn-Koźle, a dokładnie troska o zdrowie mieszkańców i czyste powietrze w mieście. Narzekania są tak wielkie, jak widać w komentarzach, których nie będziemy tu przedstawiać. Każdy sam może je przeczytać.

- Profil bardzo szybko zyskał wielką popularność. Czy spodziewaliście się aż takiego odzewu?

- Nie, nie spodziewaliśmy się. Liczba mieszkańców, która przyłączyła się do grupy i ciągle dołącza również nas zaskoczyła. Ale świadczy to tylko o tym, jak wielkim problemem jest benzen i jego efekty w Kędzierzynie-Koźlu.

- Do czego dążycie?

- Cel to zmiana norm rocznych na miesięczne, dzienne lub jednorazowe, które wyeliminowałyby śmiertelne piki benzenu. Oczywiście to sprawa do konsultacji z niezależnymi ekspertami, gdyż my nimi nie jesteśmy. Niemniej uważamy,  że aktualne prawo maksymalnego rocznego stężenia benzenu stanowi lukę pozwalającą na wypuszczanie go do powietrza w ogromnych dawkach – jak dziś nad ranem.

- Dlaczego pozostajecie anonimowi?

- Grupa powstała z inicjatywy niezadowolonych mieszkańców miasta. Chcemy pozostać anonimowi, gdyż chodzi o to, by media zajęły się problemem benzenu, a nie osobą, która tylko stworzyła profil.

- Czy planujecie działania także poza Facebookiem?

- Tak. Szczegóły wkrótce.

- Dziękuję za rozmowę.

- Dziękuję.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Alina 18.09.2016 01:57
Tyle szumu robi jedna stacja pomiarowa na osiedlu Piastów. Takich stacji w całej aglomeracj kędzierzyńskiej powinno być kilka. Dopiero wtedy wiedzielibyśmy jakie są przekroczenia zanieczyszczeń. Domagajmy się od władz miasta stworzenia takiego monitoringu chemicznego. Oczywiście z automatyczną prezentacją danych w Internecie.

qwert 17.09.2016 16:54
Śmiechu warte są te wszystkie fora, badania i temu podobne próby wykrycia truciciela. Na chłopski rozum jak ktoś truje i wiadomo o tym od przynajmniej kilkunastu lat, to ten "niemożliwy" do zidentyfikowania truciciel jest dobrze kryty przez jakąś miejska sitwę. A kto do tej sitwy należy? Ten kto od wielu lat tak naprawdę rządzi naszym piękniejącym miastem.

JESER49 17.09.2016 07:25
wywalić panią prezydent miasta . za co jej płacimy?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ