Kradli markowe ubrania, kosmetyki i chemię gospodarczą. Policjanci z Kędzierzyna-Koźla zatrzymali czterech mieszkańców województwa śląskiego. W ich aucie mundurowi znaleźli sprzęt służący do zdejmowania zabezpieczeń przed kradzieżą. Funkcjonariusze odzyskali całość skradzionego mienia, a cała czwórka zatrzymanych usłyszała już zarzuty.
Do zatrzymania doszło w środę, 7 września, około godziny 13.30. Wtedy to policjanci z Kędzierzyna-Koźla otrzymali zgłoszenie, że na parkingu jednego z supermarketów kilka osób co jakiś czas podchodzi do osobowego mercedesa i wkłada do niego różne przedmioty. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, zauważyli samochód odpowiadający temu ze zgłoszenia. Kiedy kierowca auta zorientował się, że podjeżdża patrol policji, próbował odjechać. Mundurowi zatrzymali pojazd. W środku znajdował się 29-letni mężczyzna wraz z trzema kobietami w wieku od 41 do 64 lat. Wszyscy to mieszkańcy województwa śląskiego.
W trakcie sprawdzania samochodu, funkcjonariusze znaleźli markowe ubrania, chemię gospodarczą, kosmetyki, artykuły spożywcze a także urządzenia służące do ściągania klipsów zabezpieczających towar przed kradzieżą oraz torby zakłócające wysyłany przez nie sygnał.
Cała czwórka została zatrzymana. Policjanci zabezpieczyli skradzione mienie, pieniądze oraz samochód, którym podróżowali. Prowadzący sprawę funkcjonariusze ustalili, że tego dnia grupa okradła cztery sklepy. Poszkodowani przestępstwami swoje straty wycenili łącznie na 3 300 złotych.
Śledczy na podstawie zebranych materiałów i dowodów przedstawili zatrzymanym zarzuty kradzieży. Jak się okazało, dwie z kobiet działały w warunkach recydywy. Za kradzież grozi do pięciu lat pozbawienia wolności, a w przypadku recydywy nawet do 7,5 roku. Zajmujący się sprawą policjanci przewidują dalszy jej rozwój.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze