Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 08:51
Reklama
Reklama

Szpital wyjaśnia, skąd wzięła się sepsa na oddziale dziecięcym. "Zachorowania nie powstały u nas"

Ważna informacja dla lekarzy POZ z miasta i powiatu. Na oddział dziecięcy szpitala w Kędzierzynie-Koźlu w ostatnim czasie zgłosili się pacjenci z wysoką gorączką, u których pod dokonaniu diagnostyki rozpoznano sepsę.

Były też przypadki małych pacjentów zgłaszających się z ostrą biegunką. Dlatego na przyszłość w trosce o bezpieczeństwo innych konieczna jest pilna dezynfekcja oddziału.

 - Przypadki sepsy nie powstały u nas. To przypadki, z którymi pacjenci już do nas przyszli i zostali wyleczeni - zaznacza Marek Staszewski.

Od 12 września wstrzymane zostaną przyjęcia pacjentów na oddział. Przerwa potrwa do końca września.

- Proszę o kierowanie wszystkich pilnych pacjentów, którzy powinni być hospitalizowani na oddziale dziecięcym do najbliższych szpitali, które mają podpisaną umowę z NFZ. Czyli do Strzelec Opolskich, Nysy, Opola, Głubczyc, Krapkowic, Prudnika lub Raciborza – informuje Marek Staszewski, dyrektor SP-ZOZ.

Jednocześnie w trosce o bezpieczeństwo najmłodszych pacjentów, którzy nie będą wymagali pozostania na oddziale, zostały utrzymane dyżury lekarskie codziennie od 18.00 do 7.00 rano oraz w soboty i niedzielę całodobowo. Dyżury będą pełnione na parterze oddziału przy ul. 24 kwietnia w Koźlu.

 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
były pacjęt tegoż szpitala 06.09.2016 21:52
Jak bezczelnie kłamią ludzie z tego szpitala że sepsa została przyniesiona z zewnątrz, Proszę sobie tylko obejrzeć np oddział wewnętrzny tegoż szpitala , w ubikacjach totalny syf, na korytarzu kanapy z przed 40 lat obdarte do gołego materiału, pajęczyny na ścianach a okna to wody nie widziały chyba od kilku lat. I co spesa przyszła z zewnątrz , totalna kpina

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ