Szykują się kolejne utrudnienia dla zmotoryzowanych mieszkańców Kędzierzyna-Koźla i okolic. Jeszcze tej jesieni zamknięta może zostać droga łącząca Koźle z Większycami. Przyczyną jest uszkodzenie przepustu pod drogą, który grozi zawaleniem.
Problem na drodze z Koźla do Większyc pojawił się już pod koniec zeszłego roku. Z powodu awarii przepustu drogowcy zamknęli fragment jezdni na rogatkach miasta. W czerwcu pytani o awarię przedstawiciele władz miasta zapowiedzieli, że zostanie ona niebawem usunięta. Z czasem okazało się, że problem jest jednak poważniejszy niż początkowo zakładano.
- Niezwłocznie po zamknięciu jednego pasa ruchu zleciliśmy opracowanie projektu przebudowy przepustu. Część wyłączona z ruchu grozi zawaleniem. Przygotowanie projektu wymaga wielu uzgodnień m.in. z ogródkami działkowymi. Jesteśmy już na dobrej drodze, mamy pozwolenia wodno-prawne, a w najbliższych dniach wystąpimy o pozwolenie na budowę – zapowiada Marek Mazurkiewicz, kierownik wydziału zarządzania drogami w urzędzie miasta.
Po wykonaniu badań przepustu okazało się, że jego uszkodzenia są poważniejsze niż początkowo zakładano i sam remont nie rozwiąże problemu.
- Przepust zostanie rozebrany i wybudowany na nowo. Nie mamy jeszcze uzgodnionego projektu organizacji ruchu na czas robót, ale prawdopodobnie droga zostanie całkowicie zamknięta. W takim przypadku, o utrudnieniach i objazdach poinformujemy mieszkańców z odpowiednim wyprzedzeniem – dodaje Mazurkiewicz.
Jak tłumaczy kierownik wydziału zarządzania drogami magistratu, całkowite zamknięcie drogi na czas przebudowy przepustu powinno przełożyć się na zwiększenie tempa prowadzenia robót. Prace w ciągu ulicy Chrobrego mogą rozpocząć się jeszcze we wrześniu.
Reklama
Droga z Koźla do Większyc może zostać całkowicie zamknięta. Przepust grozi zawaleniem
- Leszek Pietrzak
- 30.08.2016 09:36
Napisz komentarz
Komentarze