Młody mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla wybrał się na karkołomny rajd ulicami miasta. W ciągu kilku minut popełnił trzy rażące wykroczenia. Zatrzymał go policjant jadący do pracy.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę, po godzinie 7 rano. Uwagę policjanta jadącego na służbę przykuła osobowa skoda.
- Funkcjonariusz, jadąc ulicą Miłą, został wyprzedzony na podwójnej linii ciągłej i przejściu dla pieszych. Po chwili kierowca skody wjeżdżając na skrzyżowanie zignorował sygnalizację świetlną – relacjonuje podkomisarz Magdalena Nakoneczna z kędzierzyńsko-kozielskiej policji.
Mundurowy zauważył jak skoda parkuje na jednej z osiedlowych uliczek i natychmiast przystąpił do działania. Zatrzymał kierowcę samochodu, uniemożliwiając mu dalszą jazdę i wezwał na miejsce patrol.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze przebadali alkomatem 27-letniego mieszkańca Kędzierzyna-Koźla. Mężczyzna miał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a sprawa zostanie skierowana do sądu.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze