Grupa Azoty Zakłady Azotowe Kędzierzyn jako jedyna spółka w Grupie Azoty po pierwszym półroczu tego roku odnotowała większy zysk niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Procentują wdrożone w firmie innowacje, ale nie tylko.
Rynek wyczekiwał sprawozdania finansowego Grupy Azoty ze szczególnym zainteresowaniem. W kwietniu dokonano głębokich zmian we władzach spółek tworzących koncern. Nie ominęły one Kędzierzyna-Koźla. Prezesem Grupy Azoty ZAK został wówczas Mateusz Gramza, stając na czele trzyosobowego zarządu. Ostatnie sześć miesięcy było dla spółki niezwykle pomyślny okresem.
- Możemy pochwalić się bardzo dobrymi wynikami w ostatnich sześciu miesiącach. Można wręcz użyć określenia, że są one imponujące - mówi prezes Mateusz Gramza. – Jesteśmy spółką, która wyróżnia się na tle całej Grupy Azoty i całej branży nawozowej w Europie. Po pierwszym półroczu tego roku możemy pochwalić się w większości najlepszymi wynikami finansowymi w całej Grupie Azoty – dodaje.
Skonsolidowany zysk netto Grupy Azoty w pierwszym półroczu 2016 roku wyniósł blisko 356 mln zł wobec 458 mln zł w roku ubiegłym, a przychody 4,63 mld zł. Z kolei w Grupie Azoty ZAK w ujęciu półrocznym zysk netto za pierwsze sześć miesięcy wyniósł 94 mln zł (wobec 73 mln zł w I półroczu 2015r.). Przychody ze sprzedaży wyniosły 852 mln zł (wobec 959 mln zł w I półroczu 2015r.).
- Większy zysk przy zmniejszających się przychodach zawdzięczamy poprawie rentowności – tłumaczy Leszek Jakubów, dyrektor departamentu finansów Grupy Azoty ZAK.
Na wyniki Grupy Azoty ZAK istotny wpływ miała otwarta w 2015 roku instalacja do produkcji nawozów płynnych RSM - wysokoskoncentrowanego wodnego roztworu saletrzano-mocznikowego, bardzo dobrze przyjętego przez rynek. A także oddana do użytku tegoż samego roku instalacja nieftalanowego plastyfikatora Oxoviflex, która pracowała bez postoju technologicznego. Postoju nie było też na instalacji nawozów saletrzanych.
- Instalacje pracowały na pełnych obciążeniach, dzięki czemu mogliśmy osiągać istotne wolumeny naszych produktów – wyjaśnia Mateusz Gramza.
Niskie ceny gazu ziemnego obserwowane od 2014 roku bezpośrednio przekładają się na obniżenie cen amoniaku i mocznika (o około 30 proc.) – podstawowych surowców w produkcji nawozów. To z kolei spowodowało ich nadpodaż na rynku światowym. Grupie Azoty ZAK dobrze udało się jednak wykorzystać premię surowcową poprzez możliwie długie utrzymanie cen swoich produktów.
Najważniejsze wydarzenia w Grupie Azoty w ostatnim półroczu to zawarcie umowy z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem, która znosi dotychczasowy taryfikator cen gazu, w jego miejsce wprowadzając ceny indeksowane cenami giełdowymi. To dużo korzystniejsze ekonomicznie. Podpisano także korzystną umowę z PKP Cargo na przewóz surowców i produktów. Grupa Azoty ZAK wraz z zakładami z Puław zawarła także umowę na dystrybucję nawozów płynnych RSM w Czechach.
Wśród ważnych tematów bieżących realizowanych przez Grupę Azoty ZAK należy wymienić prace nad czterema projektami w ramach programu INNOCHEM, a także powołanie Centrum Aplikacji OXO i Polimerów. Największa obecnie inwestycją realizowane przez ZAK to budowa nowej elektrociepłowni – pierwszy etap (350 mln zł) – która powinna zakończyć się jeszcze w tym roku.
Reklama
ZAK wyrasta na perłę w koronie Grupy Azoty. Wyniki lepsze niż w innych spółkach. Komentarz prezesa Mateusza Gramzy
- 26.08.2016 15:56
Napisz komentarz
Komentarze