Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 16 września 2024 22:35
Reklama
Reklama

Urzędnicy sprawdzają, czy pieniądze z 500 plus nie są marnotrawione. W Kędzierzynie-Koźlu na razie problemu nie ma

Urzędnicy sprawdzają, czy pieniądze z 500 plus nie są marnotrawione. W Kędzierzynie-Koźlu na razie problemu nie ma
Jednostki wypłacające pieniądze z rządowego programu Rodzina 500 plus mogą w uzasadnionych przypadkach zamienić świadczenie pieniężne na bony zakupowe, a nawet ekwiwalent w postaci żywności czy odzieży. Tak dzieje się, gdy rodzice marnotrawią pieniądze, zamiast zaspokajać potrzeby dzieci. Jak sytuacja wygląda w Kędzierzynie-Koźlu?

Program 500 plus jest realizowany zaledwie od kwietnia. Wprowadziła go ustawa o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. To jeden ze sztandarowych projektów rządu PiS. Każda rodzina, bez względu na sytuację materialną, co miesiąc otrzymuje 500 zł na drugie i każde kolejne dziecko. Od początku pojawiają się obawy, że część rodzin uprawnionych do pobierania nowego świadczenia przeznaczy je na wydatki niezwiązane z dziećmi. Główny problem to używki, ale też zwyczajne trwonienie pieniędzy. Pojawiły się pierwsze dane obrazujące skalę problemu w kraju. Na razie jest on marginalny.

Jak podał serwis wyborcza.pl, powołując się na informacje przekazane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, zmiana formy świadczenia z pieniężnej na inną dotyczy 0,01 proc. dzieci objętych programem Rodzina 500 plus. W okresie od 1 kwietnia do 1 lipca prowadzono 254 takie sprawy. Na przykład na Podkarpaciu zamianę formy wypłaty świadczenia zastosowano w przypadku 26 dzieci.

W Kędzierzynie-Koźlu realizacją Programu 500 plus zajmuje się Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Jak na razie wobec żadnej rodziny nie zastosowano zamiany świadczenia pieniężnego na inny rodzaj wsparcia.

- Mamy jedynie epizodyczne zgłoszenia dotyczące marnotrawienia środków z programu 500 plus, o czym mówi ustawa. Podlegają one gruntownej weryfikacji przez pracowników socjalnych i jak do tej pory nie potwierdziły się w żadnym przypadku lub też jesteśmy w trakcie diagnozowania sytuacji. Obecnie więc nie identyfikujemy tego rodzaju problemów, należy jednak zważyć na to, że okres wypłaty świadczeń jest dość krótki, za wcześnie więc, by określić jakąś tendencję. Niemniej jesteśmy w tej mierze wyczuleni – wyjaśnia Danuta Ceglarek, dyrektor MOPS.

Ustawa wyraźnie określa, że celem  świadczenia „jest częściowe pokrycie wydatków związanych z wychowywaniem dziecka, w tym z opieką nad nim i zaspokojeniem jego potrzeb życiowych”. Jeśli na podstawie wywiadu środowiskowego zostanie stwierdzone, że tak się nie dzieje, świadczenie pieniężne może zostać zamienione na przykład na bony zakupowe, których nie można przeznaczyć na używki.

Niebawem początek roku szkolnego. Po raz pierwszy w przygotowaniach wyprawki rodzice będą mogli wesprzeć się z pieniędzmi z 500 plus, a wyraźne niedostatki w tej mierze mogą być pierwszym sygnałem, że pomoc jest niewłaściwie wykorzystywana.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ