Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 18:23
Reklama
Reklama

Strażnicy miejscy przyłapali na gorącym uczynku złomiarza, który wypalał kable. Dostał słony mandat

Wypalanie kabli w różnych ustronnych miejscach to spory problem na terenie Kędzierzyna-Koźla. Złomiarzom przeważnie uchodzi to na sucho, ale nie tym razem.

Kłęby czarnego dymu, szczególnie, gdy wydobywają się z opuszczonych budynków, w ciągu ostatnich lat wielokrotnie były powodem wezwania straży pożarnej. Niekiedy ogniska wymykały się spod kontroli, powodując realne pożary. Zdarzyło się także, że złomiarze truli się toksycznym dymem i na miejsce musiała przyjechać także karetka.

Wrzucenie kabli do ognia to najprostszy sposób na pozbycie się otuliny z tworzywa sztucznego. Tak spreparowane można już zanieść do skupu złomu.

Wczoraj po południu straż miejska została powiadomiona o wypalaniu kabli w ustronnym miejscu w pobliżu ulicy Sławięcickiej. Na miejsce udał się patrol, który dosłownie i w przenośni przyłapał na gorącym uczynku mężczyznę uwijającego się przy ognisku. Został ukarany za spalanie śmieci mandatem w wysokości aż 400 zł.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
qwert 18.08.2016 12:08
I tym sposobem dzielni strażnicy zadbali o środowisko! A to, że facet najprawdopodobniej ukradł gdzieś te kable to już nie ich sprawa - niech się martwi tym okradziony!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ