Odwołane poszukiwania na Pogorzelcu. Niedoszły samobójca sam wrócił do domu

Szczęśliwy finał akcji poszukiwawczej młodego mężczyzny, który wczoraj wieczorem postawił na nogi służby ratunkowe. Przed godziną drugą w nocy niedoszły samobójca powrócił do domu.

Poszukiwania 23-letniego mieszkańca Kędzierzyna-Koźla zostały wszczęte wczoraj o godzinie 23.30. Młodzieniec wychodząc z jednego z barów na osiedlu Pogorzelec zapowiedział, że ma zamiar powiesić się w lesie. Do akcji wyruszyli policjanci oraz pięć zastępów straży pożarnej, w tym ochotnicy ze Sławięcic, Cisowej i Miejsca Kłodnickiego.

Sformowani w tyralierę strażacy przeczesywali las w okolicy alei Partyzantów, ale ich starania nie przyniosły efektów. Po upływie dwóch godzin od rozpoczęcia akcji mężczyzna odnalazł się. - Przed godziną drugą poszukiwany powrócił do domu - potwierdza dyżurny Komendy Powiatowej w Kędzierzynie-Koźlu.

Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, 23-latek miał trafić na obserwację do szpitala. W akcję jego poszukiwania zaangażowanych było 24 strażaków oraz policjanci.