Na rozbity samochód natknął się patrol straży miejskiej. Gdy funkcjonariusze zbliżyli się do kierowcy pojazdu, wyczuli od niego zapach alkoholu. 70-latek miał być tak pijany, że nie umiał o własnych siłach utrzymać się na nogach.
- Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma ponad trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Został on zabrany do wytrzeźwienia, policjanci zatrzymali mu też prawo jazdy. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów - relacjonuje podkomisarz Magdalena Nakoneczna z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie doznał obrażeń.

Napisz komentarz
Komentarze