Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 10:28
Reklama
Reklama
Reklama

Marek naprawdę to zrobił! Po dwóch i pół miesiącach cały, zdrowy i szczęśliwy dotarł do domu

Marek naprawdę to zrobił! Po dwóch i pół miesiącach cały, zdrowy i szczęśliwy dotarł do domu
W nogach ma prawie całą Europę i kawałek Azji. Marek Michalski z Kędzierzyna-Koźla wrócił z samotnej wyprawy rowerowej do Armenii.

Z Markiem rozmawialiśmy jeszcze zanim 17 maja wyruszył w drogę. Później relacjonowaliśmy najważniejsze etapy jego wyprawy - ZOBACZ. Wczoraj rano podróżnik przejechał przez rogatki Kędzierzyna-Koźla. Jest już w domu.

- Udało się! – Marek napisał na profilu wyprawy Bike Travel Chellenge na Facebooku - Po 2,5 miesiącach wróciłem do Kędzierzyna Koźla . Misja zakończyła się sukcesem. Dziś koło 10 rano wjechałem do Kędzierzyna. W głowie masa różnych myśli. Muszę się przestawić na tryb normalny. Jestem z siebie dumny, że zrobiłem taką trasę, biorąc do kieszeni 220 euro i około 20 naszyjników i kolczyków, które sam zrobiłem i wszystkie sprzedałem w Turcji. Na trasie spotykałem Niemców, Szwajcarów, którzy brali po 7 tysięcy euro na takie trasy. Jednak ja przeżywałem przygodę na maksa, a jakbym spał codziennie w hotelach, to nie integrował bym się tak z ludźmi z każdego kraju.

Marek przywiózł z wyprawy nie tylko cały bagaż przeżyć. Ma także około 20 godzin nagrań wideo, które zamierza opublikować. Dziękuje sponsorom:  firmie SFD za odżywki na trasę, firmie DAMONS za profesjonalną odzież kolarską i firmie CARDIO SPORT za wyposażenie roweru i przygotowanie go do tej ciężkiej podróży.

Zdjęcia: Biketravel Challenge

bike travel marek michalski

bike travel marek michalski

bike travel marek michalski

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kózka 04.08.2016 12:24
Te chaszcze to Kędzierzyn-Koźle???

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ