Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 04:26
Reklama
Reklama
Reklama

Kędzierzyn-Koźle ma problem. Według badaczy najważniejsze obszary miasta są zdegradowane

Kędzierzyn-Koźle przygotowuje się do rewitalizacji, czyli wyprowadzenia na prostą obszarów najbardziej zdegradowanych zarówno pod kątem infrastruktury, jak i kondycji społecznej. Instytut Badawczy IPC z Wrocławia po analizie danych i przeprowadzeniu badań wskazał już osiedla, które najbardziej potrzebują pomocy.

Obecnie trwają prace nad Programem Rewitalizacji Miasta Kędzierzyn-Koźle na lata 2016-2023. W tym tygodniu prezydent Sabina Nowosielska pojawi się na wyznaczonych w raporcie osiedlach w ramach spacerów studyjnych. To obszary w sposób szczególny borykające się z bezrobociem, ubóstwem, przestępczością, niskim poziomem edukacji i kapitału społecznego, a także niewystarczającym poziomem uczestnictwa mieszkańców w życiu społecznym i kulturalnym. Do tego dochodzą czynniki gospodarcze, środowiskowe i infrastrukturalne. Po zakończeniu wizyt przeprowadzone zostaną warsztaty strategiczne z udziałem mieszkańców. Wszystko po to, aby jak najpełniej poznać problemy, z którymi na co dzień się borykają, a następnie zaprogramować działania naprawcze. Na realizację projektów rewitalizacyjnych miasto będzie sięgać po granty unijne.

Czym jest rewitalizacja? Jak wskazują autorzy analizy „to wyprowadzanie ze stanu kryzysowego obszarów zdegradowanych poprzez działania całościowe (powiązane wzajemnie przedsięwzięcia obejmujące łącznie kwestie społeczne, ekonomiczne, przestrzenne, infrastrukturalne i środowiskowe oraz kulturowe), skoncentrowane terytorialnie i prowadzone w sposób zaplanowany oraz zintegrowany poprzez programy rewitalizacji”.

Według wskaźników rozwojowych w Kędzierzynie-Koźlu nie załapują się na nią tylko osiedla satelickie, domków jednorodzinnych i typowe sypialnie. Mamy więc kryzys.

Kędzierzyn-Koźle, jak cała Opolszczyzna, jeśli chodzi o dane demograficzne nie wypada najlepiej w porównaniu z resztą kraju. Z 64 306 mieszkańców w 2010 roku populacja miasta skurczyła się do 62 840 mieszkańców w roku 2014. Na przestrzeni czterech lat dynamika spadku wyniosła więc -2,28 proc. Ten sam wskaźnik w odniesieniu do województwa wyniósł -1,61 proc. W Polsce było to -0,13 proc. W ciągu ostatnich czterech lat w Kędzierzynie-Koźlu notowano ujemny przyrost naturalny. W 2014 roku na przykład ten wskaźnik wyniósł -1,9 proc., podczas gdy w Polsce był zerowy.

Miasto starzeje się w zawrotnym tempie, co wyraźnie pokazują kolejne dane. Jeszcze w 2004 roku grupa wiekowa 70 plus wynosiła 4825 osób. W roku 2014 było to już 7409 osób. Jednocześnie ubywa młodych. Przykładowo w 2004 roku osób w wieku 25-29 lat było 5147, a dziesięć lat później już tylko 4616. W przedziale 15-19 lat odpowiednio 4995 do 3023. I jeszcze jeden wskaźnik – w 2010 roku osób w wieku poprodukcyjnym mieszkało w Kędzierzynie-Koźlu 18,8 proc. W 2014 roku było to już 21,7 proc. Osób w wieku produkcyjnym w tym samym zakresie czasowym było odpowiednio 64,7 proc. do 62,9 proc. Tak zwany wskaźnik obciążenia demograficznego zestawiający stosunek osób w wieku poprodukcyjnym do osób w wieku produkcyjnym na koniec 2014 roku wyniósł w Kędzierzynie-Koźlu 34,5 proc. W Polsce kształtował się on na poziomie 30,2 proc.

Trochę lepiej na tle średniej krajowej wyglądają dane dotyczące wykorzystania pomocy społecznej ze względu na kryterium dochodowe – wskaźnik wyniósł 6,4 proc. (w Polsce 7,7 proc). Z kolei udział osób bezrobotnych w grupie produkcyjnej w Kędzierzynie-Koźlu kształtował się na poziomie 7,2 proc., podczas gdy w Polsce było to 7,5 proc. Niemniej znacząco wzrosła liczba gospodarstw korzystających z pomocy społecznej – z  1 454 w roku 2010 do 1 779 cztery lata później.

Schodząc na poziom kędzierzyńsko-kozielskich osiedli depopulacja najbardziej dotyka największe miejskie blokowisko, czyli osiedle Piastów. Jeśli chodzi o starzenie się społeczeństwa, najgorsza sytuacja jest w Śródmieściu (wskaźnik 1,00), na Pogorzelcu (0,66) i Piastów (0,61).

W ubóstwie prym wiedzie Stare Miasto (1), Śródmieście (0,88), Pogorzelec (0,65) i Blachownia (0,6). Taka sama kolejność dotyczy bezrobocia.

Przemoc to największy problem w Śródmieściu (1), następne są Pogorzelec (0,85), Stare Miasto (0,83), Azoty (0,73), Kłodnica (0,64) i Zachód (0,58).

Uzależnienia - Śródmieście (1), Blachownia (0,81), Kłodnica (0,74), Azoty (0,72), Pogorzelec (0,69), Przyjaźni (0,55), Stare Miasto (0,52).

Niepełnosprawność i choroby - Śródmieście (1), Pogorzelec (0,68), Azoty (0,60), Stare Miasto (0,57).

Przestępczość - Śródmieście (1), Stare Miasto (0,72), Przyjaźni (0,66), Pogorzelec (0,63), Zachód (0,60).

Po uśrednieniu powyższych danych dotyczących problemów społecznych wychodzi, że najgorzej pod kątem społecznym sytuacja wygląda w Śródmieściu (1), na Pogorzelcu (0,71), Starym Mieście( 0,69), w Blachowni (0,46), Kłodnicy (0,45), Azotach  (0,45), na Zachodzie (0,38), Piastów (0,31) i Przyjaźni (0,28).

Autorzy analizy zestawili też dane w sferze gospodarczej, środowiskowej, technicznej i przestrzenno-funkcjonalnej. Pod uwagę brana była m.in. liczba podmiotów gospodarczych, placówek kulturalnych i obiektów sportowych, żłobków, przedszkoli, aptek, czy też lekarzy. A także dostępność terenów zielonych i parków, ścieżek rowerowych, placów zabaw, sieci kanalizacyjnej, wodociągowej i gazowej. Uwzględniono także zanieczyszczenie środowiska. W zestawieniu ujmującym powyższe czynniki pozycje poszczególnych osiedli układają zgoła inaczej. Pojawiają się osiedla wcześniej nieobecne.

Najgorzej jest w Blachowni (1), Miejscu Kłodnickim (0,84), Cisowej (0,80), Rogach (0,70), Sławięcicach (0,68), Lenartowicach (0,61), na Pogorzelcu (0,59), w Azotach (0,570, na Piastów (0,55), Starym Mieście (0,54), Południu (0,48), w Kłodnicy (0,48), na Zachodzie (0,44), Przyjaźni (0,42), Kuźniczce (0,34), a najlepiej sytuacja wygląda w Śródmieściu – 0,23.

Analitycy po zestawieniu i wyważeniu wszystkich zebranych danych ostatecznie doszli do wniosku, że najbardziej zdegradowane osiedla w Kędzierzynie-Koźlu, zarazem według mierników rozwoju kwalifikujące się do działań rewitalizacyjnych, to Śródmieście, Pogorzelec, Stare Miasto, Blachownia, Kłodnica i Azoty. To one zostaną objęte działaniami rewitalizacyjnymi, które rozpoczną się po zakończeniu prac nad programem i mogą potrwać nawet kilka lat.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

qwert 20.07.2016 10:18
Nie tylko mieszkanko ale i praca (i to za niewyobrażalną kasę - oczywiście dla wybrańców). Jeszcze niedawno bonzowie na jakiejs konferencji skamlali, że brakuje im chemików i innych specjalistów A tymczasem na stronie ZAK: OFERTY PRACY brak ogłoszeń Na stronie ICSO: "W chwili obecnej ICSO "Blachownia" nie prowadzi naboru na żadne stanowisko."

Wkurzony 19.07.2016 09:07
A gdzie mają mieszkać ci młodzi? Z rodzicami? Jeżeli zarabiają to tyle że z kredytem nie wystarczy na opłaty i życie. Z miasta mieszkania nie ma się co spodziewać. Jeżeli już się dostanie na ich listę to po kilku latach zaproponują 25m2 z piecem (mamy 21 wiek! do kur#@) na limanowskiego pomiędzy patologią. I człowiek ma w takim miejscu wychowywać dzieci? Oczywiście dla znajomych i pracowników zawsze się znajdzie mieszkanko np na ul. Chrobrego

po po 19.07.2016 08:48
Wydawało mi się, że najgorsza dzielnica to Port, ale wychodzi na to, że Śródmieście. Ciekawe dlaczego te wnioski musza być opracowywane przez firme zewnętrzną (oczywiście za niezłe pieniądze). Czy w urzedzie miejskim nie ma odpowiednich wydziałów? Jest przecież wydzial odpowiedzialny za rozwój, wydział architektury, i licho wie jakie jeszcze - przecież te wszystkie dane są w urzędzie. Co roku są jakieś seminaria "uczonych" na temat naszej gminy. O programie rewitalizacji gadano już kilkanaście lat temu. A Kędzierzyn-K degraduje się z prostej przyczyny: przez ostanie 20 lat "rozpieprzano miasto" i teraz jest cokolwiek późno. Nie ma nowych miejsc pracy, pracę można tylko dostać za marne pieniądze. Młodzi nie będą pracować za 1850 zł - wyjadą albo do większego miasta (np Wrocław) albo za granice, i robia to od lat.

mieszkaniec 19.07.2016 07:21
"Analitycy po zestawieniu i wyważeniu wszystkich zebranych danych ostatecznie doszli do wniosku, że najbardziej zdegradowane osiedla w Kędzierzynie-Koźlu, zarazem według mierników rozwoju kwalifikujące się do działań rewitalizacyjnych, to Śródmieście, Pogorzelec, Stare Miasto, Blachownia, Kłodnica i Azoty." czyli wyszło że wszystkie główne osiedla, czyli praktycznie całe miasto... smutny wniosek nie dziwią słabe wyniki Śródmieścia w kategoriach: bezrobocie, przemoc, przestępczość itp. ponieważ to wynika z tego, że tam mieszka najwięcej ludzi i jest to efekt skali, są tam najlepsze warunki co potwierdza badanie "w sferze gospodarczej, środowiskowej, technicznej i przestrzenno-funkcjonalnej", gdzie Śródmieście zdecydowanie wygrało... oczywiście to nic nie znaczy i o niczym nie świadczy :) oprócz poprawy infrastruktury trzeba więcej działań, aby zatrzymać odpływ młodych ludzi, pamiętam że kiedyś w KK mieszkało ponad 70 tys. ludzi, niestety na niekorzyść miasta działa również struktura wiekowa, dramat...

Mariusz 18.07.2016 21:20
O kilka, a może kilkanaście lat za późno. Ale lepiej późno niż wcale.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ