Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 13:35
Reklama
Reklama
Reklama

Dinozaury i pisklęta rocka znowu zagrają razem. Będzie kolejna Gitariada 40!

Już po raz piąty w Kędzierzynie-Koźlu spotkają się fani dobrego, gitarowego grania – 2 i 3 września w Parku Pojednania odbędzie się kolejna Gitariada 40. Rozmawiamy z pomysłodawcą imprezy i organizatorem Mirosławem Nowakowskim.

- To będzie już piąta edycja Gitariady 40, a przecież pięć lat temu chodziło tylko o to, żeby spotkać się ze znajomymi i po latach znów chwycić za instrumenty. Na szczęście, wyszło inaczej.

- Rzeczywiście, ten nasz luźny na początku pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. W drugiej połowie poprzedniego wieku w Kędzierzynie-Koźlu działała prężna scena muzyczna. Mieliśmy doskonałe zespoły. Losy ludzi je tworzących potoczyły się później rozmaicie. Wielu rozjechało się na różne strony świata. Niejeden porzucił muzykę. Ale nie zapomnieli. Ona na zawsze została w ich sercach. Gdy więc narodził się pomysł zorganizowania wspólnego grania, odzew był niesamowity. Rozbudziliśmy sentymenty. I tak trwa to do dzisiaj. Spotykamy się nie tylko raz do roku na Gitariadzie, gramy razem też pomiędzy.

- Gitariada z roku na rok zbiera coraz lepsze recenzje. Dla pana na pewno to powód do dużej satysfakcji.

- Bardzo mi miło, gdy widzę, że ludzie włączają się w naszą imprezę, zarówno w roli artystów, jak i publiczności. To właśnie powoduje, że chce się organizować kolejne edycje. Oczywiście to nie tak, że ja wszystko biorę wszystko na swoje barki. Nieoceniona jest pomoc Miejskiego Ośrodka Kultury.

Tak było na Gitariadzie 40 w zeszłym roku: Prawdziwi artyści. Prawdziwa publiczność. Gitariada 40! ZDJĘCIA

- To jaki jest przepis na dobrą imprezę?

- Trudno powiedzieć, ale chyba chodzi o to, by zebrać ludzi wokół czegoś, co naprawdę ich łączy. Tak jest na Gitariadzie. Przede wszystkim to miłość do muzyki. Ale też przyjaźń. Nie zawsze trzeba mieć wielkie gwiazdy, żeby zrobić frekwencję.

- Co zatem w tym roku?

- Jak zawsze dużo dobrej, gitarowej muzyki. Trochę zmieniamy scenariusz imprezy. Pierwszego dnia będziemy grali po staremu, tak, jak się to robiło kiedyś. Drugiego dnia oddajemy pole młodym zespołom, które pokażą, jak rocka robi się dzisiaj. Również interpretując po swojemu stare kawałki. W sumie około 20 zespołów. Zapowiadają się więc dwa dni świetnej zabawy.

- Tylko co z tym wszystkim wspólnego ma dyskoteka?

- (Śmiech) Oczywiście DJ Ernest, który po raz pierwszy był z nami w zeszłym roku, również tym razem nie zawiedzie. To człowiek, który organizował w Kędzierzynie-Koźlu pierwsze dyskoteki. Dla wielu legenda. Dalej się tym zajmuje, tyle że głównie w Niemczech, gdzie mieszka. W zeszłym roku zrobił dla nas dyskotekę jak kiedyś. Bardzo się to wszystkim podobało. Dla Ernesta też była to sentymentalna podróż w czasie. Dlatego na kolejnej Gitariadzie nie może go zabraknąć.

Lista uczestników tegorocznej Gitariady 40 – kolejność przypadkowa

Piątek: Grupa big-beatowa –GŁUBCZYCE, KENEDTH, CZERWONE i CZARNE, OLD KASKADA, DR ILL STONES, DAREK  BAND, 3R12-NIEMCY, RADULI -WÓJCICKI BAND, DJ ERNEST(Nowak) - NIEMCY

Sobota: WALDEK ORŁOWSKI & SYN, STREAM, 47 HOURS, ZNIKAJĄCY PUNKT, DZIECI FABRYKI, INNI, V-220, TT BAND, Krzysztof WRÓBEL & COMMUNA –NIEMCY.

 
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ