Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 22:30
Reklama
Reklama
Reklama

Na widok policjantów wcisnął gaz do dechy. Pościg za pijanym kierowcą na Pogorzelcu

Na widok policjantów wcisnął gaz do dechy. Pościg za pijanym kierowcą na Pogorzelcu
Sceny rodem z filmów akcji rozegrały się wczoraj popołudniu na ulicach Pogorzelca. Kierowca osobowego forda nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, po czym ruszył do ucieczki ulicami osiedla.

Akcja miała swoje zarzewie podczas policyjnej kontroli na alei Partyzantów. – Przed godziną 17 policjanci kontrolowali w tym miejscu prędkość pojazdów. Funkcjonariusze dali sygnał do zatrzymania się kierowcy forda, który jechał z nadmierną prędkością. Samochód najpierw zwolnił, po czym gwałtownie zawrócił i zaczął uciekać – relacjonuje podkomisarz Magdalena Nakoneczna, rzecznik prasowy policji w Kędzierzynie-Koźlu.

Na ulicach Pogorzelca rozpoczął się pościg za piratem. Kierowca ignorował wszystkie sygnały dawane mu przez policjantów, stale przyspieszając. Po przejechaniu kilkusetmetrowego odcinka ford wjechał pod prąd na ulicę Bema. Na jej końcu kierowca zrezygnował z ucieczki, zatrzymał pojazd i oddał się w ręce policjantów.

- Funkcjonariusze podbiegli do samochodu i uniemożliwili dalszą jazdę kierowcy, którym okazał się 50-letni mieszkaniec powiatu krapkowickiego. Mężczyzna miał ponad 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – opowiada podkom. Nakoneczna.

Za jazdę pod wpływem alkoholu i próbę ucieczki funkcjonariuszom mężczyzna odpowie przed sądem.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ