Na co dzień niosą pomoc innym, nierzadko ryzykując przy tym własnym życiem. Od lat cieszą się niesłabnącym zaufaniem i sympatią ze strony mieszkańców. Strażacy z Kędzierzyna-Koźla i okolic obchodzili wczoraj swoje święto.
Uroczystość z okazji Dnia Strażaka odbyła się na placu przed komendą powiatową w Koźlu. Wśród zaproszonych gości znaleźli się przedstawiciele władz miasta i powiatu, senator RP Grzegorz Peczkis oraz opolski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej, brygadier Marek Kucharski.
W ubiegłym roku strażacy na terenie całego województwa opolskiego odnotowali blisko 12 tysięcy interwencji. Oznacza to, że w naszym regionie ratownicy średnio co 44 minuty wyjeżdżali do akcji. - To jest obraz waszej pracy. Chciałbym podziękować wszystkim strażakom za pracę i służbę na rzecz powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Chciałbym również podziękować samorządowcom, którzy wspierają i doposażają jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych, jak również nasze jednostki Państwowej Straży Pożarnej – mówił do zebranych komendant wojewódzki PSP.
Życzenia strażakom złożyli m.in. przedstawiciele władz miasta i powiatu, senator RP Grzegorz Peczkis oraz asystent posła Ryszarda Wilczyńskiego, Piotr Jahn.
- Dzień Strażaka to hołd dla tych, którzy każdego dnia gotowi są podjąć ryzyko poświęcenia własnego zdrowia, a nawet życia, na rzecz pełnionej przez siebie służby – mówiła starosta powiatu Małgorzata Tudaj.
Piątkowa uroczystość była okazją do przyznania awansów i odznaczeń, które odebrali zarówno czynni, jak i emerytowani strażacy.
Leszek Pietrzak
Napisz komentarz
Komentarze