Życie cyklisty w Kędzierzynie-Koźlu nie należy do lekkich i przyjemnych, o czym przekonał się niejeden miłośnik dwóch kółek. W mieście, co prawda, przybywa ścieżek rowerowych, ale nie wszyscy uczestnicy ruchu zdają się rozumieć ich przeznaczenie.
Najlepszym przykładem jest trakt rowerowy przy wyremontowanej ulicy Kozielskiej. Asfaltowa ścieżka pozwala na szybkie przemknięcie od ronda księdza Jana Opieli do ronda Rafała Wojaczka. Pod warunkiem, że akurat nikt na niej nie parkuje, co niestety nie jest rzadkością.
W sobotę na takie beztroskie parkowanie pozwolił sobie mieszkaniec Gliwic, który swoją skodą całkowicie zablokował ścieżkę, zmuszając tym samym rowerzystów do zjazdu na chodnik. Stwarza to wielorakie zagrożenia: grozi kolizją z rowerzystą oraz ogranicza widoczność kierowcom dojeżdżającym do przejścia dla pieszych. Niby miastowy, a słoma z butów wystaje...
Reklama
MATOŁEK: Samochody na ścieżki, rowery na chodniki
- KK24
- 11.05.2016 19:21
Data dodania:
11.05.2016 19:21
Napisz komentarz
Komentarze