Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 06:19
Reklama
Reklama
Reklama

Sanepid nałożył 330 tysięcy złotych kar za handel dopalaczami w Kędzierzynie-Koźlu

Sanepid nałożył 330 tysięcy złotych kar za handel dopalaczami w Kędzierzynie-Koźlu
Już nie oficjalnie, w sklepie z szyldem, ale półgębkiem, pod przykrywką aromatów, a nawet preparatów czyszczących w Kędzierzynie-Koźlu nadal podejmowane są próby handlu dopalaczami.

Dopalacze to preparaty o działaniu narkotycznym, które jednak nie zawierają w swoim składzie związków chemicznych znajdujących się na liście substancji zakazanych przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Gdyby tak było, handlarzy i posiadaczy dopalaczy ścigała by policja. To nie oznacza jednak, że nie są one szkodliwe – przeciwnie, w niektórych sytuacjach mogą okazać się bardziej destrukcyjne niż konwencjonalne narkotyki. W wyniku zażycia dopalaczy notorycznie dochodzi do zatruć, a czasem nawet zgonów. Te paranarkotyki mogą mieć różną formę – proszku, kryształków, tabletek albo suszu roślinnego.

Dopalacze zalały Polskę kilka lat temu, gdy jak grzyby po deszczu zaczęły powstawać handlujące nimi sklepy, bynajmniej nienarzekające na brak klienteli. W Kędzierzynie-Koźlu działały co najmniej trzy. Rozkręcił się potężny biznes, któremu państwo wypowiedziało wyniszczającą wojnę, rozszerzając listę substancji zakazanych i wprowadzając pojęcie środków zastępczych, których nie wolno wprowadzać do obrotu. Ruszyły też masowe kontrole, w wyniku których jawnie działające sklepy zostały zamknięte. Handel dopalaczami udało się bardzo mocno ograniczyć, ale nie całkowicie zlikwidować. Teraz jest on prowadzony na mniejszą skalę, po cichu, a czasem też spod lady, w punktach, które na pierwszy rzut oka z tym procederem wydają się nie mieć nic wspólnego, a kojarzą się raczej ze sklepami oferującymi artykuły zapachowe. Tak jest także w Kędzierzynie-Koźlu.

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna regularnie prowadzi kontrole w punktach podejrzewanych o handel substancjami, które mogą być używane jako dopalacze. Łączna wysokość nałożonych kar za wprowadzanie ich do obrotu wynosi już ponad 330 tys. zł.

Małgorzata Kopczyńska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Kędzierzynie-Koźlu.

- W Kędzierzynie-Koźlu funkcjonuje jeden punkt, w którym okresowo prowadzony jest handel substancjami określanymi potocznie dopalaczami. Jest on pod naszym nadzorem. Obecnie nie prowadzi on dystrybucji tego rodzaju środków. Kontrolujemy go w miarę naszych możliwości, również z asystą policji. Sprawa jest niezwykle trudna, gdyż bardzo szybko dochodzi do zmiany podmiotu, najczęściej wkrótce po naszej kontroli, a w jego miejsce wchodzi następny – tłumaczy Małgorzata Kopczyńska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Kędzierzynie-Koźlu.

W jaki sposób pracownicy Sanepidu rozpoznają, że mają do czynienia z dopalaczami, które często są sprzedawane pod różną postacią z pozoru zupełnie niewinnych artykułów? Wyznacznikiem może być cena: jeżeli produkt, dajmy na to kadzidełko kosztujące zwykle kilka złotych, jest oferowane w cenie wielokrotnie wyższej, może świadczyć to o tym, że jego rzeczywistą funkcją nie jest wypełnienie domu przyjemnym zapachem, a działanie psychoaktywne. Dopalacze zdradzają także opisy na opakowaniach i ich dwuznaczne nazwy, jak na przykład „lord koks” albo „mary jane”. Niemal zawsze jednak jest tam także adnotacja, że mamy do czynienia z produktem kolekcjonerskim i nie nadającym się do spożycia.

- Jeżeli w trackie kontroli znajdywane są podejrzane preparaty, są one zatrzymywane, poddawane badaniu na obecność substancji charakterystycznych dla dopalaczy i w przypadku ich stwierdzenia, wydawana jest decyzja administracyjna zakazująca wprowadzania produktu do obrotu. Towarzyszą temu wysokie kary nakładane na przedsiębiorców – wyjaśnia inspektor Małgorzata Kopczyńska.

Ci jednak robią wszystko, aby uniknąć ich płacenia, a więc chociażby – o czym była już mowa – likwidują firmy i zakładają nowe. Producenci dopalaczy grają natomiast władzom na nosie, nieustannie modyfikując wykorzystywane substancje psychoaktywne. Nawet więc jeśli jakiś związek został wpisany na listę substancji zakazanych, w jego miejsce szubko pojawia się jego mutacja, która już nielegalna nie jest. Zmiany regulacji prawnych nie nadążają za inwencją producentów paranarkotyków.

dopalacze

dopalacze

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ