Zamknięta na cztery spusty od wakacji 2012 roku dawna Publiczna Szkoła Podstawowa nr 14 przy ulicy Kozielskiej na pierwszy rzut oka nie robi imponującego wrażenia, ale w rzeczywistości należący do niej teren może być wart grube miliony. Na razie miasto kategorycznie zaprzecza jednak, że w ogóle rozważa jego sprzedaż.
Budynek szkoły i teren z boiskami został otoczony przez supermarkety – ta część osiedla Pogorzelec jest zagłębiem handlowym Kędzierzyna-Koźla. Z jednej strony to hipermarket Carrefour, z drugiej – supermarket Biedronka. Nietrudno sobie wyobrazić, że dla dużych sieci handlowych szkolna działka jest wymarzonym miejscem na budowę kolejnego sklepu.
- Ta działka ma ogromną wartość, a przecież gmina szuka pieniędzy. Jej położenie jest doskonałe. Przypomnę, że teren pod Odrzańskie Ogrody (pobliską galerię handlową – red.) gmina sprzedała za 18,5 mln zł. Co prawda działka dawnej szkoły nie ma trzech hektarów, ale około hektara będzie miała. W tym miejscu są miliony, dlatego po uregulowaniu spraw związanych z likwidacją szkoły proponuję tę działkę sprzedać, co zapewni miastu pokaźne wpływy. To sprawa na tę kadencję – przekonywał podczas niedawnej komisji edukacji rady miasta radny Andrzej Kopacki.
Blokującym decyzję o wystawieniu terenu na sprzedaż mogą być kwestie prawne związane z procesem likwidacji PSP nr 14 – uchwałę to umożliwiającą unieważnił wojewoda i pod dziś dzień sprawa nie została uregulowana.
- Zalecam, aby obecnie tak daleko idących hipotez odnośnie przyszłości tej nieruchomości nie przedstawiać. Sprawa ma głębokie zakorzenienie społeczne i jest obarczona dużymi pokładami emocji, które mogą zostać wygenerowane. A więc takich rozwiązań w ogóle bym nie forował. Obojętnie, o jakiej perspektywie czasowej byśmy mówili. Żeby nie było żadnych niedomówień, na razie nie ma żadnego stanowiska prezydenta w tej sprawie – ocenił jednak propozycję Kopackiego wiceprezydent Wojciech Jagiełło odpowiedzialny za sprawy oświatowe.
Poprzednie władze miasta nie chciały zadeklarować, jaka będzie przyszłość dawnej szkoły. Nie chcą tego zrobić też władze obecne, ale decyzję w sprawie jej nowego zagospodarowania w końcu trzeba będzie podjąć. Budynek jest w zimie ogrzewany, aby nie wdał się w nim grzyb, co generuje poważne koszty. Z kolei teren z boiskami zamienia się w enklawę dla szemranego towarzystwa. Latem 2014 roku doszło tu do tragedii – zmarł nastolatek, który z grupą rówieśników wdychał gaz do czyszczenia elektroniki.
Utrudnić sprzedaż może sam historyczny budynek dawnej szkoły, który „blokuje” dostęp do działki bezpośrednio od ulicy Kozielskiej. Nie bardzo wiadomo, co mogłoby się w nim mieścić. Mieszkania w tej okolicy nie byłby najlepszym pomysłem, a nowe powierzchnie biurowe w Kędzierzynie-Koźlu nie mają wzięcia, bo rynek nieruchomości jest nimi nasycony. Ale duża sieć handlowa, jeśli oczywiście teren zostanie wystawiony na sprzedaż, pewnie i z tym sobie poradzi.
Aby na nowo zagospodarować teren szkoły potrzebna będzie jeszcze zmiana planu zagospodarowania przestrzennego, a ta procedura potrafi trwać bardzo długo.
Reklama
Co dalej z zamkniętą podstawówką przy Kozielskiej? „Teren może być warty miliony”
- Grzegorz Stępień
- 24.02.2015 10:20
Napisz komentarz
Komentarze