Radny zapytał starostę, czy będą u nas lokowani migranci. "Nie ma takich informacji"

 W piśmie zwrócił się o udzielenie odpowiedzi na cztery szczegółowe pytania:

1. Jakie są planowane lokalizacje migrantów wskazane na terenie powiatu?
2. Jakie są lokalizacje migrantów wskazane na terenie województwa?
3. Ilu obcokrajowców będzie objętych opieką państwa na terenie powiatu?
4. Jakie środki są przekazywane powiatowi na opiekę nad niepełnosprawnymi Polakami oraz osobami niesamodzielnymi w trudnej sytuacji życiowej – w porównaniu z planowanymi wydatkami na obcokrajowców mających „nas ubogacać kulturowo”?

Radny poprosił o udzielenie odpowiedzi na piśmie.

Dwa dni później, 27 marca 2025 r., starosta kędzierzyńsko-kozielski Artur Maruszczak udzielił oficjalnej odpowiedzi. Jak podkreślił, powiat realizuje jedynie zadania związane z zapewnieniem schronienia obywatelom Ukrainy – zarówno tym posiadającym obywatelstwo ukraińskie, jak i osobom bezpaństwowym mieszkającym na stałe w Ukrainie – którzy opuścili kraj w wyniku konfliktu zbrojnego.

W piśmie zaznaczono, że Starostwo Powiatowe oraz podległe mu jednostki organizacyjne nie posiadają informacji o planowaniu miejsc dla tzw. „migrantów” na terenie powiatu. Starostwo nie jest również odpowiedzialne za organizację takich miejsc.

W pozostałym zakresie pytań – m.in. o dane dotyczące województwa oraz wysokość środków na opiekę społeczną – starosta nie udzielił odpowiedzi, wskazując, że wykraczają one poza kompetencje powiatu.