Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 maja 2024 01:46
Reklama
Reklama

Poseł Nowoczesnej Witold Zembaczyński otworzył swoje biuro w Kędzierzynie-Koźlu

Poseł Nowoczesnej Witold Zembaczyński otworzył swoje biuro w Kędzierzynie-Koźlu
Witold Zembaczyński, jedyny opolski parlamentarzysta z ramienia partii Nowoczesna Ryszarda Petru, przyjechał dziś do Kędzierzyna-Koźla, by otworzyć u nas swoje biuro poselskie. Na miejscu przywitali go przedstawiciele władz miasta i powiatu, którym poseł obiecał wsparcie w sprawach istotnych dla naszego regionu.

Dokonując uroczystego otwarcia swojego biura terenowego w Kędzierzynie-Koźlu poseł Zembaczyński nie szczędził pochwał pod adresem naszego miasta. – Biuro zostało przygotowane wielkim wysiłkiem Barbary Stramki oraz całej struktury w Kędzierzynie-Koźlu. Miasto jest gospodarczym sercem regionu, którego tętno słychać aż w Opolu – mówił poseł.

Wśród zaproszonych gości znalazła się prezydent miasta Sabina Nowosielska oraz starosta powiatu Małgorzata Tudaj. Obie zadeklarowały, że bardzo chętnie skorzystają z pomocy posła w walce o sprawy istotne z punktu widzenia naszego regionu. - Zależy mi bardzo, żeby nasze miasto się rozwijało, a do tego potrzebujemy życzliwych ludzi w Warszawie. Kędzierzyn-Koźle zasługuje na to, żeby być prężnym i silnym ośrodkiem – powiedziała prezydent Nowosielska, której wtórowała Małgorzata Tudaj: - Cieszę się, że posłowie i senatorowie z Ziemi Opolskiej skoordynowali swoje działania wokół Odry. Mam nadzieję, że razem będziecie działali z pożytkiem dla nas wszystkich.

Posła Zembaczyńskiego w Kędzierzynie-Koźlu przywitał również senator Grzegorz Peczkis oraz radny sejmiku wojewódzkiego Andrzej Sałacki.

Otwarcie biura ma być impulsem do rozwoju Nowoczesnej w Kędzierzynie-Koźlu oraz szerszego zaprezentowania oferty ugrupowania mieszkańcom miasta i powiatu. O potrzebie stworzenia płaszczyzny współpracy na poziomie samorządu mówił przewodniczący struktur Nowoczesnej w Kędzierzynie-Koźlu Edward Delewicz.

Aktualnie w strukturach powiatowych stowarzyszenia zrzeszonych jest około 15 osób. Kędzierzyńskie biuro posła będzie prowadzić Barbara Stramka. Dyżury asystentki odbywać się będą w każdy poniedziałek i środę, w godzinach 16 – 18 w biurze przy alei Jana Pawła II 29 (budynek hali Śródmieście, wejście od strony restauracji "Sobieski').

Sam Witold Zembaczyński deklaruje, że będzie chciał co najmniej raz w miesiącu pojawić się osobiście w naszym mieście, by spotkać się z odwiedzającymi biuro mieszkańcami.

Przewodniczący kędzierzyńskich struktur Nowoczesnej Edward Delewicz (po lewej) oraz poseł Witold Zembaczyński podczas otwarcia biura przy alei Jana Pawła II 29.






Przewodniczący kędzierzyńskich struktur Nowoczesnej Edward Delewicz (po lewej) oraz poseł Witold Zembaczyński podczas otwarcia biura przy alei Jana Pawła II 29.

Przewodniczący kędzierzyńskich struktur Nowoczesnej Edward Delewicz (po lewej) oraz poseł Witold Zembaczyński podczas otwarcia biura przy alei Jana Pawła II 29.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Nitraß 12.05.2023 09:25
To resortowe dziecko , tuskomatoł i agresywny spasły cham.

lewy sierpniowy 19.04.2016 21:04
OHYDA. Nalane gęby i oderwanie od rzeczywistości. Wielkie mi mecyje, biuro poselskie. Tylko taka pipidówa jak robotniczo- emeryckie K-K tym sie może jarać.

Przodwnik Pracy Socjalistycznej 19.04.2016 16:41
Trolololo. Coś Ty taki dziwny ? Od kiedy to w Sejmie nie można walnąć sobie kielicha ? Mija wtedy trema na mównicy i nie widać wówczas wyraźnie prezesa. A głoszenie wszelkich głupot jest wtedy też usprawiedliwione.

Trolololo 19.04.2016 10:39
O, to ten Pan co podobno "pod wpływem" przemawiał w sejmie i potykał się o mówinice? Fajnie... nowoczesność pełna gembom.

Platfus Hipolit 19.04.2016 10:01
też sobie partię wybrał. żenada.

joguś 19.04.2016 07:51
"Piękny" fotoreportaż, panie redaktorze wszystkie zdjęcia z tego samego miejsca, w takim samym planie zdjęciowym i tak samo skadrowane, ale "TRZY GRZYBY W BARSZCZU" to już przesada. Już przed laty gdy w K-Koźlu wychodził tygodnik "JEST NASZA GAZETA" też obowiązywała reguła: w każdym wydaniu musi znaleźć się przynajmniej dwa zdjęcia ówczesnego wiceprezydenta, w tym jedno koniecznie na pierwszej stronie.

Gule 18.04.2016 20:57
Następny polityk który poprawi świat dla swoich aspiracji.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ