Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 kwietnia 2025 08:13
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Arcytrudny przeciwnik ZAKSY. PGE Skra Bełchatów na drodze do półfinału PlusLigi

Arcytrudny przeciwnik ZAKSY. PGE Skra Bełchatów na drodze do półfinału PlusLigi
Gładkim zwycięstwem nad ekipą BBTS-u Bielsko Białej zakończyli udział w rundzie zasadniczej PlusLigi siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Już w środę początek rywalizacji play-off. Ćwierćfinałowym rywalem naszego zespołu będzie mistrz Polski z Bełchatowa.

Sobotnie starcie ZAKSY z ekipą z Bielska-Białej nie miało już żadnego znaczenia dla układu w tabeli. Nasi siatkarze chcieli jednak kontynuować dobrą passę na parkietach PlusLigi i mocnym akcentem zakończyć nieudaną dla nich rundę zasadniczą. W pierwszej odsłonie kędzierzynianie bardzo szybko odskoczyli na kilka punktów od swoich rywali i systematycznie powiększali przewagę. Świetną partię rozgrywał Dominik Witczak, który zdobył aż osiem punktów dla swojego zespołu, a ZAKSA ostatecznie wygrała 25:17.

Przewaga miejscowych w drugiej odsłonie meczu była jeszcze bardziej widoczna. Po kilku minutach na tablicy świetlnej widniał wynik 15:6 i było pewne, że również ten set padnie łupem podopiecznych Sebastiana Świderskiego. Ostatecznie tę partię nasz zespół wygrał do 15.

W trzecim secie trener Świderski dał okazję do gry zmiennikom. Na parkiecie pojawił się Nimir Abdel-Aziz, Kay van Dijk i Krzysztof Zapłacki. Roszady wybiły nieco nasz zespół z rytmu i do drugiej przerwy technicznej na parkiecie trwała zażarta walka. Przełamanie nastąpiło po trzech punktowych blokach kędzierzynian, które były udziałem pary Zapłacki - Kaźmierczak. Rywale nie potrafili już podnieść się z kolan, a ZAKSA wygrała 25:19 i cały mecz 3:0.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:17, 25:15,25:19)
MVP meczu: Dominik Witczak

ZAKSA: Witczak, Rejno, Zagumny, Loh, Wiśniewski, Kooy, Zatorski (libero) oraz Abdel-Aziz, Zapłacki, van Dijk, Ruciak, Kaźmierczak.

Znacznie większe emocje towarzyszyły starciu na szczycie ligowej tabeli, w którym Asseco Resovia Rzeszów podejmowała PGE Skrę Bełchatów. Dla naszego zespołu był to o tyle ważny mecz, że decydował o przeciwniku ZAKSY w pierwszej rundzie play-off. Pasjonujące starcie w stolicy Podkarpacia na swoją korzyść rozstrzygnęli gospodarze, którzy pokonali aktualnego mistrza kraju 3:1. Taki wynik sprawia, że to ekipa z Bełchatowa będzie rywalem ZAKSY w rundzie ćwierćfinałowej.

Od tego roku zmieniły się przepisy dotyczące rozgrywania spotkań w fazie play-off. W pierwszej rundzie gra się tylko do dwóch zwycięstw, a gospodarzem pierwszego meczu jest zespół niżej sklasyfikowany. Już w środę ZAKSA na własnym parkiecie podejmie Skrę i jeśli wygra to spotkanie, to będzie miała duże szanse na awans do kolejnej rundy. W tym sezonie podopieczni Świderskiego dwukrotnie mierzyli się w spotkaniach ligowych z bełchatowianami. Za każdym razem górą byli gospodarze starć, którzy na własnym parkiecie ogrywali przeciwnika bez straty seta.

Pierwsze spotkanie ćwierćfinałowe między ZAKSĄ i Skrą odbędzie się w hali „Azoty” a transmisję z niego przeprowadzi Polsat Sport. Rewanż zostanie rozegrany trzy dni później, a ewentualne decydujące starcie zaplanowano na 1 marca.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ