Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 12:02
Reklama
Reklama
Reklama

Arcytrudny przeciwnik ZAKSY. PGE Skra Bełchatów na drodze do półfinału PlusLigi

Arcytrudny przeciwnik ZAKSY. PGE Skra Bełchatów na drodze do półfinału PlusLigi
Gładkim zwycięstwem nad ekipą BBTS-u Bielsko Białej zakończyli udział w rundzie zasadniczej PlusLigi siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Już w środę początek rywalizacji play-off. Ćwierćfinałowym rywalem naszego zespołu będzie mistrz Polski z Bełchatowa.

Sobotnie starcie ZAKSY z ekipą z Bielska-Białej nie miało już żadnego znaczenia dla układu w tabeli. Nasi siatkarze chcieli jednak kontynuować dobrą passę na parkietach PlusLigi i mocnym akcentem zakończyć nieudaną dla nich rundę zasadniczą. W pierwszej odsłonie kędzierzynianie bardzo szybko odskoczyli na kilka punktów od swoich rywali i systematycznie powiększali przewagę. Świetną partię rozgrywał Dominik Witczak, który zdobył aż osiem punktów dla swojego zespołu, a ZAKSA ostatecznie wygrała 25:17.

Przewaga miejscowych w drugiej odsłonie meczu była jeszcze bardziej widoczna. Po kilku minutach na tablicy świetlnej widniał wynik 15:6 i było pewne, że również ten set padnie łupem podopiecznych Sebastiana Świderskiego. Ostatecznie tę partię nasz zespół wygrał do 15.

W trzecim secie trener Świderski dał okazję do gry zmiennikom. Na parkiecie pojawił się Nimir Abdel-Aziz, Kay van Dijk i Krzysztof Zapłacki. Roszady wybiły nieco nasz zespół z rytmu i do drugiej przerwy technicznej na parkiecie trwała zażarta walka. Przełamanie nastąpiło po trzech punktowych blokach kędzierzynian, które były udziałem pary Zapłacki - Kaźmierczak. Rywale nie potrafili już podnieść się z kolan, a ZAKSA wygrała 25:19 i cały mecz 3:0.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:17, 25:15,25:19)
MVP meczu: Dominik Witczak

ZAKSA: Witczak, Rejno, Zagumny, Loh, Wiśniewski, Kooy, Zatorski (libero) oraz Abdel-Aziz, Zapłacki, van Dijk, Ruciak, Kaźmierczak.

Znacznie większe emocje towarzyszyły starciu na szczycie ligowej tabeli, w którym Asseco Resovia Rzeszów podejmowała PGE Skrę Bełchatów. Dla naszego zespołu był to o tyle ważny mecz, że decydował o przeciwniku ZAKSY w pierwszej rundzie play-off. Pasjonujące starcie w stolicy Podkarpacia na swoją korzyść rozstrzygnęli gospodarze, którzy pokonali aktualnego mistrza kraju 3:1. Taki wynik sprawia, że to ekipa z Bełchatowa będzie rywalem ZAKSY w rundzie ćwierćfinałowej.

Od tego roku zmieniły się przepisy dotyczące rozgrywania spotkań w fazie play-off. W pierwszej rundzie gra się tylko do dwóch zwycięstw, a gospodarzem pierwszego meczu jest zespół niżej sklasyfikowany. Już w środę ZAKSA na własnym parkiecie podejmie Skrę i jeśli wygra to spotkanie, to będzie miała duże szanse na awans do kolejnej rundy. W tym sezonie podopieczni Świderskiego dwukrotnie mierzyli się w spotkaniach ligowych z bełchatowianami. Za każdym razem górą byli gospodarze starć, którzy na własnym parkiecie ogrywali przeciwnika bez straty seta.

Pierwsze spotkanie ćwierćfinałowe między ZAKSĄ i Skrą odbędzie się w hali „Azoty” a transmisję z niego przeprowadzi Polsat Sport. Rewanż zostanie rozegrany trzy dni później, a ewentualne decydujące starcie zaplanowano na 1 marca.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ