Tomku, co jest kluczem do sukcesu parkrun?
Przede wszystkim parkrun to ludzie. To uczestnicy, którzy przychodzą, by biegać, maszerować czy truchtać, być wolontariuszami. To właśnie wolontariusze tworzą parkrun. Przez te 457 edycji wsparcie zapewniło nam 337 wolontariuszy, którzy pomagali na trasie, mierzyli czas, skanowali kody, wydawali tokeny, przygotowywali herbatę i tworzyli wyjątkową atmosferę. To prawdziwi bohaterowie parkrun, którym należą się wielkie brawa, bo parkrun to inicjatywa oddolna, którą tworzą sami biegacze.
Parkrun to lokalna inicjatywa?
Tomek Cholewiński: Absolutnie nie! Parkrun rozwija się na całym świecie (obecnie to ponad 20 krajów i ponad 2000 lokalizacji). W kozielskim parku gościliśmy uczestników z różnych krajów, w tym z Czech, Niemiec, Norwegii, Anglii i Szkocji. To cudowne doświadczenie, które pokazuje, że parkrun to globalna rodzina. Również nasi uczestnicy wyjeżdżają na tzw. turystykę parkrunową i startują w innych lokalizacjach – zarówno w Polsce, jak i zagranicą.
Jak zmieniała się trasa na przestrzeni lat?
Początkowo biegaliśmy w lesie na Kuźniczkach, przy ul. Ogrodowej. Po roku przenieśliśmy się do kozielskiego parku, co było doskonałym krokiem. Od 2016 roku dzięki inicjatywie uczestników i wsparciu Urzędu Miasta, mamy stałe oznakowanie trasy, co uczyniło nas jedną z pierwszych lokalizacji w Polsce z takim udogodnieniem. Nasza trasa jest nie tylko funkcjonalna, ale też piękna – zmienia się z każdą porą roku, co doceniają zarówno nasi stali uczestnicy, jak i goście.
Co wyróżnia parkrun spośród innych aktywności?
Tomek Cholewiński: przede wszystkim parkrun nie jest wyścigiem. To miejsce, gdzie każdy biegnie, truchta, maszeruje na swoich warunkach. Możesz poprawiać wyniki – nasi uczestnicy zrobili to ponad 2100 razy – ale równie dobrze możesz po prostu cieszyć się atmosferą i porankiem w ruchu. To także świetny sposób, by zacząć swoją przygodę z aktywnością fizyczną bez żadnej presji.
Co szykujecie na jubileusz?
Tomek Cholewiński: 11 stycznia 2025 roku przygotowujemy specjalną edycję z okazji X rocznicy. Będzie wiele wspomnień, podziękowań dla wolontariuszy i uczestników, a także słodkie niespodzianki, które oczywiście przygotują sami uczestnicy. To będzie wyjątkowy dzień, na który już teraz zapraszamy wszystkich!
Czy z początkiem warto czekać na tę edycję, żeby dołączyć?
Tomek Cholewiński: Absolutnie nie warto czekać! Parkrun odbywa się co tydzień, zawsze w sobotę o 9:00 w kozielskim parku. Wystarczy jednorazowa rejestracja na stronie www.parkrun.pl/rejestracja. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, odwiedź naszą stronę: www.parkrun.pl/kedzierzynkozle.
Dołącz do parkrunowej społeczności już teraz i poczuj magię wspólnych poranków w ruchu. Widzimy się w sobotę w kozielskim parku!
Napisz komentarz
Komentarze