Dzikie wysypisko śmieci na terenie Lenartowic przykuło uwagę strażników miejskich. Nieznany sprawca wyrzucił kilkadziesiąt akwariów na łące niedaleko rzeki Kłodnicy. A razem z nimi... imienny dyplom.
Śmieci zalegają od kilku tygodni. Na problem zwrócił uwagę jeden z czytelników naszego portalu. Gdy sprawę skierowaliśmy do Straży Miejskiej, okazało się, że funkcjonariusze prowadzą już postępowanie wyjaśniające.
- Sprawa nabrała już biegu, próbujemy ustalić kto stoi za zaśmieceniem. Na pierwszy rzut oka wygląda to na pozostałości ze sklepu, ciężko wyobrazić sobie, aby ktoś mógł pomieścić w domu tak duży zbiór – opowiada Grzegorz Grzesik, komendant Straży Miejskiej.
Być może tropem będzie imienny dyplom, który prawdopodobnie wyrzucono razem z akwariami - za wybitne osiągnięcia sportowe.
Leszek Pietrzak
Napisz komentarz
Komentarze