Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 09:16
Reklama
Reklama
Reklama

Ruszyła likwidacja melin w kędzierzyńskich lasach. Mieszkańcy mogą pomóc wskazując ich lokalizacje

Nadleśnictwo Kędzierzyn postanowiło zawalczyć z procederem urządzania libacji alkoholowych na terenach leśnych. Pracownicy Lasów Państwowych likwidują nielegalne koczowiska i zwracają się do mieszkańców z prośbą o ich wskazywanie.
Ruszyła likwidacja melin w kędzierzyńskich lasach. Mieszkańcy mogą pomóc wskazując ich lokalizacje

Problem w największym stopniu dotyczy terenów leśnych przylegających do dużych kędzierzyńskich osiedli. Na Pogorzelcu, w Śródmieściu, na osiedlu Piastów czy Azotach często można spotkać amatorów spożywania wysokoprocentowych trunków "pod chmurką". Amatorzy picia na łonie natury z czasem urządzają sobie w lesie meliny - trafiają do niego krzesła, stoły, a czasem nawet znalezione przy altankach fotele i kanapy. Jednym z najsłynniejszych takich miejsc w Kędzierzynie był "bar pod kleszczem" na osiedlu Piastów, który skutecznie uprzykrzał życie amatorom leśnych spacerów i właścicielom psów wyprowadzającym tam swoje czworonogi. Biesiadnicy są hałaśliwi, załatwiają swoje potrzeby na oczach spacerowiczów, a do tego nie mają w zwyczaju po sobie sprzątać. Dookoła leśnych barów przybywa puszek, butelek i innych odpadów, a przegonienie ich bywalców nie jest sprawą łatwą. Kiedy na miejsce przyjeżdżają wezwane przez mieszkańców służby, uczestnicy libacji znikają, aby powrócić już po odjeździe radiowozu.

W walkę z uciążliwym procederem mocno chcą zaangażować się pracownicy Nadleśnictwa Kędzierzyn. Dziś ruszyła likwidacja ośmiu koczowisk zlokalizowanych w lesie między Pogorzelcem a Brzeźcami, w najbliższych dniach podobny los ma spotkać kolejne meliny. Leśnicy wystosowali apel do mieszkańców, którzy mogą przyczynić się do usunięcia podobnych miejsc.

- Sprawa jest poważna, dlatego też wielki apel do wszystkich - jeśli natraficie na takie miejsca prośba o pinezkę z informacją. Cel jest wspólny i tu nie może być przyzwolenia, tolerancji - przekazało Nadleśnictwo.


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mieszkanka 05.11.2024 14:18
Informować o melinach? A co robi straż miejska???? Dobrze wiedzą gdzie piją i koczują,ale najlepiej udawać i nie widzieć nic,,!!!!!!

Jacek 04.11.2024 22:28
Nawet w lesie nie można się napić. Co komu to przeszkadza? Wolności chcemy. Kłusowników szukajcie .

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ