Urząd miasta chce poprawić wizerunek ronda Rafała Wojaczka i przylegających do niego skarp nasypów kolejowych, ale to, w jakiej skali pomysł zostanie zrealizowany, zależy od uzyskania zewnętrznego dofinansowania.
Kilka tygodni temu informowaliśmy już o planach miejskiego ogrodnika Piotra Paisdziora na zagospodarowania najnowszego kędzierzyńskiego ronda im. Rafała Wojaczka przy wiadukcie oraz ronda, które planowane jest po drugiej stronie. Koncepcji nie można było zarzucić braku rozmachu, co przekładało się na koszty realizacji zadania idące w dziesiątki tysięcy złotch. Ma ono być jednak współfinansowane ze środków zewnętrznych, o czym na ostatniej konferencji prasowej poinformowała prezydent Sabina Nowosielska.
- Jeżeli wydalibyśmy tak duże pieniądze, zagospodarowane zostałoby nie tylko samo rondo, ale również jego otoczenie. Ponadto staramy się o dofinansowanie, które pokryje koszty aż w 85 procentach – zaznaczyła Sabina Nowosielska.
Jak przekazał nam Jarosław Jurkowski z urzędu miasta, wniosek dotyczący dofinansowania nasadzeń na rondzie Wojaczka wraz z dwiema skarpami zostanie złożony do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu. Dofinansowania te mają służyć poprawie jakości środowiska poprzez tworzenie "zielonych płuc miasta").
- Wkrótce ogłoszone zostanie zapytanie ofertowe na wykonanie nasadzeń oraz utrzymanie tej zieleni do 30.11.2017 roku – zapowiada Jurkowski.
Reklama
Miasto ma plan na rondo Wojaczka i skarpy przy wiadukcie. Będą jak kwitnący ogród
- Redakcja
- 04.04.2016 18:24
Napisz komentarz
Komentarze