Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 01:20
Reklama
Reklama
Reklama

Internetowy oszust zatrzymany na gorącym uczynku. Złapali go dzięki współpracy dyżurnych policji

Policjanci z Lubina zatrzymali 33-latka, który podejrzany jest o liczne oszustwa na szkodę pokrzywdzonych z różnych rejonów Polski. W chwili zatrzymania mężczyzna miał przy sobie ponad 5 tys. złotych. Dodatkowo lubinianin będzie odpowiadał za posiadanie i udzielanie narkotyków. To jednak nie wszystkie jego przewinienia. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i aresztował tymczasowo 33-latka. Grozi mu teraz kara do 8 lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy, a zatrzymany wpadł bezpośrednio po oszukaniu mieszkańca Kędzierzyna-Koźla.
Internetowy oszust zatrzymany na gorącym uczynku. Złapali go dzięki współpracy dyżurnych policji

Do zdarzenia doszło w minionym tygodniu, 19 września, około godziny 20.00. dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubinie otrzymał informację od dyżurnego z Kędzierzyna-Koźla, że na terenie Lubina, doszło do oszustwa na szkodę mieszkańca naszego miasta. Pokrzywdzony miał wygenerować kod blik, aby sfinalizować zakup telefonu komórkowego. Po przekazaniu kodu, kontakt urwał się z rzekomym sprzedającym, a gotówka została wybrana z jednego z bankomatów na terenie Lubina.

Dyżurny natychmiast podjął działania, aby zatrzymać podejrzanego o ten czyn. Policjant szybko nawiązał kontakt z funkcjonariuszami Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą i Wydziału Kryminalnego. Mając nadal na linii kędzierzyńskiego dyżurnego, funkcjonariusze wspólnie ustalili, że sprawca może dokonać kolejnego przestępstwa, tym razem w innym bankomacie.

Kiedy operacyjni pojechali pod ustalony bankomat, musieli wytypować osobę, która może mieć związek z tym przestępczym procederem. Po około poł godzinie, zauważyli mężczyznę, który wzbudził u nich podejrzenie, że może to być tzw. „wybierak”. Pomimo dość późnej pory, podejrzany miał założone okulary przeciwsłoneczne i kapelusz na głowie. Zachowywał się bardzo nerwowo. Śledczy poczekali, aż mężczyzna podejdzie do bankomatu i ruszyli za nim. Został zatrzymany, kiedy próbował wybrać, za pomocą wygenerowanego kodu blik, kwotę tysiąca złotych.

Efektem dobrze skoordynowanych działań, było zatrzymanie 33-letniego mieszkańca Lubina. W trakcie jego przeszukania, funkcjonariusze ujawnili przy nim ponad 5 tysięcy złotych. Podczas kolejnych czynności, operacyjni w jego mieszkaniu zabezpieczyli marihuanę i metamfetaminę.

Pracujący nad sprawą śledczy ustalili, że 33-latek wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, brał udział w oszustwie, polegającym na wystawianiu na sprzedaż różnych przedmiotów, jak np. telefony komórkowe, hulajnogi czy nawet ekspres do kawy. Wszystko po atrakcyjnej cenie. Po nawiązaniu korespondencji z osobą zainteresowaną, przestępcy przesyłali fałszywy link do strony platformy zakupowej, gdzie kupujący generował kod blik. Po wypłaceniu pieniędzy oszuści kontakt urywali, a sprzedawany przedmiot wystawiali na kolejnej aukcji. Oszustwa te miały miejsce w różnych rejonach Polski.

Podejrzany trafił do policyjnej celi. Usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Będzie odpowiadał za oszustwa i usiłowanie oszustwa, posiadanie narkotyków i ich udzielanie, a także przełamanie haseł do poczty e-mail na szkodę pokrzywdzonej i do popularnej platformy streamingowej. Sąd przychylił się do wniosku prokuratura i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 33-latka na 2 miesiące. Za popełnione czyny grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Rychu, taki lepszy Ryszard 27.09.2024 14:33
"Marhirana - a komu to poczebne??" BTW powinna być legalna i opodatkowana. Naten przykład facet w okolicznej wsi - Holender - ma fajną willę, a w Niderlandach zajmuje się uprawą i dystrybucją ziół zawierających THC, legalnie wzmacniając budżet bogatej Holandii. My w PiS musimy się nad tym zastanowić, co z tym tematem zrobić. Chcemy zwierząt futerkowych, rytualnego uboju, sprzedaliśmy 350 000 wiz dla Afrykan i Azjatów to czas teraz byśmy chcieli maryhy.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ