W krytycznym momencie w środę o 8.00 rano poziom Odry w Koźlu wynosił 646 cm.
Rzeka wciąż znajduje się w strefie ostrzegawczej ustanowionej powyżej 400 cm. Nie stanowi już jednak zagrożenia powodziowego. Jednocześnie starosta Artur Maruszczak o godz. 21 odwołał pogotowie powodziowe na terenie całego powiatu. Kilka godzin wcześniej zdemontowano potężne pompy na przepływającej przez Koźle Linecie.
Mimo ogromnego zagrożenia fala powodziowa nie wyrządziła w Kędzierzynie-Koźlu praktycznie żadnych szkód - odpowiednio zadziałał Zbiornik Racibórz. W powiecie najbardziej ucierpiała gmina Bierawa, gdzie podtopionych zostało wiele domów. Trwa szacowanie strat.
Napisz komentarz
Komentarze