Komunikat o takiej potrzebie pojawił się wczoraj, a dzisiaj zdecydowana większość czworonogów jest już domach tymczasowych. Jak widać, w sytuacjach kryzysowych można liczyć na mieszkańców naszego miasta. Gdy wczoraj pisaliśmy o potrzebie przygarnięcia czworonogów pod swój dach, na wypadek ewentualnej ewakuacji Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kędzierzynie-Koźlu, reakcja ludzi była błyskawiczna. Dzisiaj niemal wszystkie zwierzęta są zaopiekowane.
- Wszystkie zwierzęta, które mogliśmy wydać bezpiecznie do domów tymczasowych, znalazły takie tymczasowe schronienie. Podkreślam, że nie planujemy ewakuacji, nie jesteśmy na tę chwilę zagrożeni, ale wolimy dmuchać na zimne. To są działania prewencyjne. Nagłe przeniesienie ponad 110 zwierząt było by dla nas trudne. Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni taką reakcją naszych mieszkańców, zareagowali błyskawicznie - mówi Jacek Pelczar, kierownik schroniska.
Jak tylko minie jakiegokolwiek zagrożenie, czworonogi wrócą do schroniska, choć może niektórzy tymczasowi opiekunowie zdecydują się na stałą opiekę.
Napisz komentarz
Komentarze