ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zaliczyła egzamin przed zbliżającym się sezonem, wygrywając Superpuchar Opolszczyzny

Dzisiejszy mecz był okazją do sprawdzenia formy przed inaugurującą kolejką PlusLigi oraz uczczenia 30-lecia klubu ZAKSA. Drużyna z Kędzierzyna-Koźla zmierzyła się w meczu o Superpuchar Opolszczyzny z zespołem Stali Nysa. Przed pierwszym gwizdkiem odbyła się prezentacja drużyny, której przewodzi kapitan Bartosz Kurek, a funkcję trenera pełni Andrea Giani.

Mecz rozpoczął się wyrównaną walką, w której oba zespoły punktowały niemal równo do stanu 7:7. Następnie to Stal Nysa zdołała zdobyć przewagę, wychodząc na prowadzenie 11:7, co było wynikiem serii czterech punktów z rzędu. ZAKSA jednak szybko zareagowała, zmniejszając stratę i doprowadzając do wyrównanej końcówki. Ostatecznie ZAKSA wygrała seta 26:24, pokazując skuteczność w ostatnich momentach gry.

Drugi set rozpoczął się silnym uderzeniem ZAKSY, która szybko objęła prowadzenie 6:2, dominując od początku. Stal Nysa próbowała odrabiać straty, ale ZAKSA utrzymywała czteropunktową przewagę. W połowie seta ZAKSA jeszcze bardziej powiększyła prowadzenie, dochodząc do wyniku 19:13, skutecznie kontrolując grę. Mimo że Nysa walczyła o każdy punkt, ZAKSA nie pozwoliła przeciwnikom na zbyt wiele, finalizując seta wynikiem 25:20, co dało im prowadzenie 2:0 w meczu.

Trzecia partia była niezwykle wyrównana od samego początku. Stal Nysa objęła prowadzenie 1:0, ale ZAKSA szybko wyrównała na 1:1. Gra toczyła się punkt za punkt, z niewielką przewagą Nysy, która przy stanie 4:2 próbowała odskoczyć rywalom. ZAKSA jednak nie pozwalała na zbyt duży dystans, stale zmniejszając różnicę punktową. W połowie seta to Stal Nysa utrzymywała przewagę, dochodząc do wyniku 14:11, a później zwiększając ją do 18:14. ZAKSA próbowała dogonić rywali, zbliżając się na 20:21, ale Stal Nysa zachowała zimną krew i wygrała trzeciego seta 25:23.

Czwarty set rozpoczął się od wyrównanej walki, gdzie oba zespoły zdobywały punkty na zmianę, aż do stanu 5:5. Stal Nysa próbowała przejąć inicjatywę, prowadząc 7:5, jednak ZAKSA szybko odpowiedziała i wyrównała na 8:8. Gra toczyła się punkt za punkt, a wynik oscylował wokół remisu aż do 19:19. W końcówce ZAKSA wykazała się większą skutecznością, zdobywając kluczowe punkty i wychodząc na prowadzenie 25:24. Ostatecznie ZAKSA zakończyła set wynikiem 26:24, wygrywając cały mecz 3:1.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Stal Nysa 3:1 (26:24; 25:20; 23:25; 26:24)