Zgłoszenie o pożarze młodnika w pobliżu torów kolejowych wpłynęło do służb ratowniczych po godzinie 17:00. Na miejsce natychmiast skierowano liczne jednostki zarówno Państwowej Straży Pożarnej, jak i Ochotniczej Straży Pożarnej, które intensywnie walczą z żywiołem. Ze względu na trudne warunki terenowe oraz rozprzestrzeniający się ogień, do akcji został także zaangażowany samolot Dromader, należący do Lasów Państwowych, który wspiera gaszenie z powietrza.
To już kolejny przypadek pożaru w tej okolicy. Wcześniej, tego samego dnia, strażacy dwukrotnie interweniowali w rejonie miejscowości Dzielawy, gdzie płonęła sucha trawa oraz nieużytki przy byłym szlaku kolejowym. Obecnie obowiązuje czerwony, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego, co oznacza, że warunki są skrajnie sprzyjające szybkiemu rozprzestrzenianiu się ognia.
Leśnicy oraz strażacy ponownie apelują do mieszkańców o szczególną ostrożność. Przypominają, że nawet najmniejsze źródło ognia, takie jak niedogaszone ognisko czy wyrzucony niedopałek papierosa, może doprowadzić do tragicznych skutków w postaci rozległych pożarów.
Zdjęcia: KP PSP
Napisz komentarz
Komentarze