Strażacy, zgodnie ze swoimi obowiązkami, nie odmówili pomocy, ponieważ ich misją jest nie tylko ratowanie ludzi, ale także ochrona zwierząt, które znalazły się w trudnej sytuacji. Interwencja przebiegła szybko i sprawnie – po kilku minutach strażakom udało się bezpiecznie wydostać kota. Zwierzę było całe i zdrowe, po czym zostało natychmiast wypuszczone na wolność.
Reklama
Kotek w opałach. Na pomoc ruszyli strażacy
W piątkowe popołudnie strażacy z Koźla zostali wezwani do nietypowej interwencji, która miała miejsce na ulicy Pamięci Sybiraków. Zgłoszenie dotyczyło kota, który wszedł do rury kanalizacyjnej i nie był w stanie samodzielnie się z niej wydostać.
- 23.08.2024 12:17
Napisz komentarz
Komentarze